Dlaczego tak jest, że...
Że wszystko mi się nie udaję. Jak mam lepszy humor, czytam te bezsensowne poradniki jak sobie poradzić z problemami. Tyle że ja nie potrafię. Rodzina jest dla mnie czymś najgorszym na świecie. Przez nich i swoje błędy wylądowałam w szpitalu psychiatrycznym, przez co z kolei nigdy się już nie pozbieram. Mam marzenia, ale wiem dobrze, że nigdy nie uda mi się niczego osiągnąć. Non stop popełniam błędy, kłócę się z rodzicami, a wtedy oni dołują mnie tak że mam ochotę się zabić. Coraz częściej i poważniej myślę nad samobójstwem. Gdybym nie była takim tchórzem, już dawno bym to zrobiła. Tak bardzo się boję, że moje życie jest już zniszczone, przekreślone. Że nie ma żadnej nadziei.

Top 100 Top 100 7 dni