Przykro mi, że żyję wśród bandy idiotów. Gdzie spojrzę, tam śmierdziele, pijacy, roześmiana, idiotyczna młodzież, jeszcze głupsi studenci, rozwydrzone dzieciaki z typowymi mamuśkami i chorowitymi babciami. Tylko w swoim mieszkaniu jestem bezpieczna i szczęśliwa, w samotności.
-
1 lipca 2017, 21:39:56Natalko Przybysz, czy to ty? :)
-
1 lipca 2017, 21:29:11Zapomniałaś wspomnieć o ludziach którzy do wszystkich żywią nienawiść bez przyczyny. Serio, chorowite babcie cię wkurzają? Chętnię zobaczę jak jęczysz w domu spokojnej starości nie mogąc kontrolować zwieraczy(tak naprawdę wcale tego nie chcę i Ci tego nie życzę, ale uwierz mi że bycie chorowitą staruszką właśnie Ciebie czeka). Zachowujesz się zupełnie jak ta idiotyczna młodzież o której wspominasz. Może zacznij patrzeć na ludzi jak na indywidualne jednostki zamiast bezmyślne stada.
-
1 lipca 2017, 21:12:16Co za menda wyzywa osoby od ścierw???
-
1 lipca 2017, 21:07:36Żyjesz w samotności bo nikt nie chce znać takiego ścierwa jak ty
-
27 września 2016, 21:16:23znowu to samo, ocenianie innych. Czemu? Po co to robisz? Czemu porównujesz się z innymi? Szukasz pocieszenia?
Piję, bo lubi/chce/przegrał życie/dziecko mu zmarło. Co ci do tego?
Młodzież pije? Niech pije, niech szaleje, po to jest młodość. To nie twoje zdrowie, nie twoja kasa.
Mamuśki zostaw w spokoju, ich sprawa jak wychowują dzieci. Będziesz miała własne, to będziesz robiła swoje.
A co do chorowitych babć, to już przesada. Miej nadzieje, że ty dożyjesz tego wieku.
A mi jest przykro, że żyję wśród ludzi, którzy zamiast patrzyć na siebie i być lepszymi, patrzą na innych, porównują, chcą by byli gorsi od samej osoby. Wstyd. -
27 września 2016, 18:50:48Oczywiście że większość ludzi to idioci ale mam wrażenie że wywyższasz się zbytnio. Sama jesteś pewnie nieidealna i jedyne co potrafisz to obrażanie innych. Jestem pewien, że świecie jest przynajmniej kilka osób, które mogłabyś polubić, ale widocznie one też cię uważają za idiotkę i jesteś skazana na samotność.
-
27 września 2016, 15:54:31Nie masz żadnych koleżanek, przyjaciół, kogokolwiek?