jestem strażakiem. Wczoraj zostaliśmy zadysponowani do wypadku. Czułem, że coś jest nie tak no po prostu czułem że coś wisi w powietrzu. Nie macie pojęcia jak ciężko jest wyjąć ze zmiażdżonego auta swojego zmarłego ojca. Ciężko...po prostu ciężko.
-
20 października 2016, 19:11:35O nie :( tak mi przykro.