Nie mogę znaleźć logicznego zatrudnienia, jestem po studiach. Muszę mieć normalną pracę za sensowną stawkę, żeby móc utrzymać siebie i dziecko. Czuję się jak śmieć. Co robić, gdzie szukać? Kiepsko znam angielski, nie mam prawka, mieszkam w totalnej dziurze, nie mam możliwości relokacji - bo co zrobię z latoroślą? To wszystko jest podłe..
-
30 lipca 2016, 07:14:03Hm, a jak zachowujesz się na rozmowie? Czy siedzisz wyprostowana z nieskrzyżowanymi nogami? Patrzysz się na pracodawcę? Jesteś schludnie ubrana z lekkim makijażem i ładnie ułożonymi włosami? Nie zaciskasz dłoni w pięści? Nie ucz się na pamięć, nie stresuj się, łagodnie się uśmiechaj tak, by zachęcać do dalszej rozmowy. Myślę jednak tak jak Ty, że winą jest brak doświadczenia, ale w takim razie nawet nie powinni umawiać się z Tobą na rozmowę, skoro przedtem widzieli Twoje CV i widzieli, że nie ma tam tego, co by chcieli. Niestety dzisiaj ciężko o pracę, a wiele pracodawców lubi się nad innymi znęcać i dają wszystkim nadzieję, a potem i tak nie dzwonią. Mimo to, nie poddawaj się i dalej szukaj pracy. W końcu coś się dla Ciebie znajdzie. Zawsze możesz poszukać czegoś mniejszego, by po prostu mieć jakąkolwiek pracę, a dopiero później już bogata w kolejne doświadczenie zawodowe zacząć gdzieindziej, wyżej. Walcz do samego końca.
-
30 lipca 2016, 05:59:42Dziękuję za wskazówki dotyczące CV.
Byłam na kilku rozmowach, nie oddzwoniono. Wydaje mi się, że chodziło o brak doświadczenia w konkretnej dziedzinie.
Kiedy wysyłam aplikację na stanowiska związane z moim wykształceniem, nie ma odzewu. Najgorsze jest to, że trudno mi jest znaleźć cokolwiek w mojej okolicy. -
29 lipca 2016, 12:12:09To do dzieła.
Od razu odrzucają Twoje CV czy zdarzyło się, że zaprosili Cię na rozmowę kwalifikacyjną, ale więcej już nie zadzwonili?
Czasami wydaje nam się, że z naszym CV wszystko jest w porządku, bo jeśli i jest obszerne doświadczenie zawodowe, i podane są nasze atuty, i to i tamto, to zapominamy o tak nieistotnych rzeczach jak przecinki, kropki, wygląd tego CV. Niestety w dzisiejszych czasach doświadczenie schodzi na drugi plan. Liczy się wygląd. W Twoim CV masz umieszczone swoje zdjęcie? Czy na tym zdjęciu jesteś ponura czy masz łagodny uśmiech? Musisz tym uśmiechem rozczulić przeglądającego CV. Jak wygląda Twoje CV? Musi się czymś wyróżniać i zachęcić do przeczytania go. Sprawdź czy masz chronologicznie ułożone daty szkół, czy nie zapomniałaś gdzieś kropki, przecinka, czy zdania są spójne, czy nie ma błędów logicznych i ortograficznych, czy nie ma powtórzeń - wbrew pozorom jest to bardzo ważne, ważniejsze od bogatego doświadczenia. Precyzja w pisowni świadczy o tym jaką jesteś perfekcjonistką, a do pracy chętnię przyjmują perfekcjonistów, którzy nawet nie zapominają o przecinku. Może wydawać Ci się to śmieszne, ale tak jest.
Druga sprawa to atuty i zainteresowania. W swoim CV nie wypisujemy 20 naszych zalet. Wystarczy 5. Pracodawcy cenią najbardziej lojalność, dyspozycję, kreatywność, pracę w stresie, punktualność, niektóre firmy podają na swoich stronach co najbardziej cenią w pracownikach, wystarczy poszukać i to umieścić w swoim CV, zgodnie z tym jacy jesteśmy, oczywiście, bo introwertyk raczej nie napisze w atutach: umiejętność pracy w grupie. Jakie masz zainteresowania? Niech będą ciekawe. Książki, kino, podróże - są oklepane. Nigdy aż tak zdawkowo nie wolno pisać. Jeśli lubisz czytać to napisz co takiego, jeśli lubisz kino to jakie najbardziej, a jak podróże to gdzie najchętniej. Książki przygodowe i biografie, kino amerykańskie, podróże za granicę (Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Chorwacja) - brzmi lepiej, prawda? Tylko nie należy też zmyślać zanadto, a najlepiej to wcale nie zmyślać, bo mogą Cię o to zapytać, np. Jaką książkę przygodową, bądź biografię Pani przeczytała i może polecić? To samo tyczy się języków obcych. Jeśli napiszemy w CV: angielski w mowie - biegle, w pisaniu - dobrze, to nie zdziw się kiedy rozmowę kwalifikacyjną pracodawca zacznie prowadzić po angielsku. W językach obcych zawsze trzeba być ostrożnym i szczerym. Jeśli biegle nie mówimy, to piszemy komunikatywnie. Nie wywyższamy/zmyślamy naszych atutów, zainteresowań, znajomości języków obcych.
Mam nadzieję, że powyższe rady Ci się przydadzą lub innym, którzy także mają problem ze znalezieniem pracy. Jeszcze takie ważne pytanko: na samym końcu CV masz wklejone małym druczkiem ,,Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych (...)", prawda? Bez tego CV zostanie na starcie odrzucone, a zdarza się, że niektórzy zapominają o tak ważnej rzeczy. A co z listami motywacyjnymi? Jeśli znajdziesz ofertę pracy, która Ci odpowiada, wejdź na stronę tej firmy, poczytaj trochę o jej historii, by wykazać się na rozmowie, że masz pojęcie o swojej, miejmy nadzieję, przyszłej pracy i traktujesz to poważnie, napisz list motywacyjny i wyślij z CV do tej firmy. Jeśli wszystko z CV jest w jak najlepszym porządku, to zostają kursy, by jeszcze bardziej wzbogacić doświadczenie. I co najważniejsze - nie poddawaj się, walcz cały czas, w końcu ktoś Cię doceni i zatrudni. -
29 lipca 2016, 05:44:08Witaj, miło z Twojej strony.
Skończyłam kierunek techniczny. W CV mam wszystko co potrzebne - łącznie z doświadczeniem zawodowym zdobytym po studiach. Nie jest tego dużo - niecały rok. Raczej nie chodzi o źle ułożone CV... Nie wiem o co chodzi. -
28 lipca 2016, 20:31:42Chętnię Ci pomogę, między innymi po to jest ta strona, a niekoniecznie jest ona do trollowania. Jaki kierunek studiów skończyłaś? Czy w trakcie studiów byłaś na jakichś kursach/praktykach/na czymś co wpisało się w CV?
-
28 lipca 2016, 20:27:24Napisałam to poważnie. Szukam pracy, czegoś po prostu konkretnego. Sprawa mnie przybija i już. Nie po to kończyłam studia, żeby siedzieć w domu i robić dzieci. Chcę pokazać dziecku co to ambicja i osiąganie w życiu tego czego się chce, nawet jeśli jest ciężko. Boże, jakie jesteście puste pisząc, że narobicie sobie dzieci i będziecie siedzieć w domach za 500+. Współczuję.
-
28 lipca 2016, 18:47:0518:38:31
Mam nadzieję że to prowo xd
Do 30 to uważaj żeby ci nie zlikwidowali 500+ bo będziesz musiała pójść do pracy. -
28 lipca 2016, 18:38:31Ja mam 19 lat i jestem juz w ciąży. Do 30 będę miała 8 dzieci jedno po drugim aby ciyszki i zabawki były jedne. 4 tysie to super sprawa za darmolca
-
28 lipca 2016, 18:37:1618:18:23
A dzieci z czego utrzymasz? Ta logika...
Poza tym jeżeli rodzice dzieci tylko po ten kwit miesięcznie, to ja współczuję tym dzieciom. -
28 lipca 2016, 18:18:23Strzel jeszcze jedno i juz 500+ potem kolejne kolejne i po ci praca. Ja zamierzam tak wlasnie zyc