Nie chcę się leczyć u psychologów. Chociaż choruję na depresję z halucynacjami tzn. depresja psychotyczna. Jest tragicznie, ale nie potrafiłabym się otworzyć, kompletnie się zamknęłam. Dlatego jeśli możecie, podajcie mi sposoby na pozbycie się chociaż tych halucynacji. Boję się powiedzieć o tym komukolwiek. Wcześniej byłam u pedagog w sprawie mojego złego samopoczucia, smutku, braku energii, obniżonej samooceny, alienacji, niechęci do ludzi, braku sensu życia. Czuję się pusto. Moją przyszłość widzę w ciemnych barwach. Okaleczam się. Tak szczerze, to nie mam nikogo, z kim mogłabym pogadać. Moja własna rodzina się mnie wstydzi. Jestem zerem. Nigdy nikomu nie mówiłam o moich halucynacjach, bo boję się, że trafię do psychiatryka.
-
31 lipca 2016, 15:07:19Dzięki za rady.
-
31 lipca 2016, 10:13:00Z powodu samych halucynacji nie zamkną Ciebie w szpitalu. Jeśli chodzi o depresje i halucynacje, to tych drugich o wiele łatwiej się pozbyć przy pomocy leków.
-
31 lipca 2016, 07:52:06Idź do psychiatry. Może brakuje Ci jakiegoś pierwiastka i po problemie. Tymczasem nie leczone objawy mogą się nasilać. Co zrobisz, jeśli Cię znajdą w rowie, poza miastem i nie będziesz nawet wiedzieć, jak tam trafiłaś?
-
31 lipca 2016, 05:16:25Mam swoje hobby. Mam się czym zająć. Moi rodzice wżyciu by mnie na to nie wysłali. Zresztą mówią, że to okres dorastania. Tylko że ja jakoś tego nie czuję.
-
30 lipca 2016, 11:28:12Z psychologami jest ten problem, że bywają trochę... dziwni. Paradoksalnie. Czasem są tak sztuczni jakby nie odczuwali emocji a każde słowo mieli wyuczone na pamięć.
Co do tej terapii to może przemyśl, przydałoby ci się poznać jakiś ludzi z podobnymi problemami, może poczułabyś się mniej osamotniona. Psycholog będzie jeden ale za to też kilka innych osób. Miałabyś szansę z kimś szczerze porozmawiać. Poza tym postaraj się znaleźć jakieś hobby, odskocznie, zainteresuj się jakimś tematem. Może pomógł by jakiś sport, na przykład wyskocz czasem na rower. Staraj się nie ciąć, bo to strasznie uzależnia.
Jak chcesz to przeczytaj: https://portal.abczdrowie.pl/pytania/jak-sie-przestac-samookaleczac
I nie jesteś zerem. ;) -
30 lipca 2016, 11:22:39Nie psycholog czy pedagog, ale psychiatra. Tylko on Ci może pomóc, tylko on może przepisać Ci leki. Bez nich ani rusz. Jak złamiesz nogę to idziesz do ortopedy, żeby Ci ja wsadził w gips, apotem na rehabilitację. Gdy masz złamaną duszę, to idziesz do psychiatry,żeby dał Ci leki, a potem gdy już "się zrośniesz" na rehabilitację duszy- czyli terapię.
Nie ma się czego bać. Oni po to są by pomóc -
30 lipca 2016, 09:57:12Szesnaście. Powiedziała, że powinnam pójść na terapię, a o moich problemach powiedziała mamie, ale jakoś nic nie wspomniała o terapi. Nie podoba mi się ona, bo jest taka sztuczna i sztywna.
-
30 lipca 2016, 09:02:11A ile masz lat ?
Co ci wtedy powiedziała pedagog