Bo ludzie chcieli się dowiedzieć, czym jest zło. Jak inaczej mógł im wytłumaczyć coś takiego?

10:36:19

Ale od tenisa to się pan odczep :)

To umieraj, jednego debla mniej.

BUAHAHAHHHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAH! Oto w tym wszystkim chodzi... Jeśli zaznasz cierpienia to wiec, że Bóg tak chciał, bo to jego plan, jak cierpisz to znaczy, że Bóg Cię kocha, bo właśnie tak okazuje miłość! Czy jest taki dobry? Wszędzie nam wmawiają, że Bóg to przecież Miłość, ale w książkach umieszczają, że ta wielka miłość przecież wyrzuciła ludzi z raju, wygoniła Szatana, i to Szatan jest zły? Śmiechu warte! Nikogo nie ma. Żadnych bogów i złych duchów. CHCĘ UMRZEĆ.

Tylko, że na tym świecie nie musiało być tyle cierpienia, jakoś np. W chrześcijańskim niebie dało się obejść bez tego zła

To nieprawda, że jest dobry, ale wszechmogący jest na pewno.
A świat taki stworzył celowo, by dowalać niewinnym choroby, problemy,
upokorzenia, a chronić oprawców i złych ludzi.

Myślę, że osoby śmiertelnie chore bardziej rozumieją i doświadczają szczęścia wywołanego przez cierpienie.

jasne, powiedz to od urodzenia sparaliżowanym, niewidomym itp., że cierpienie ma sens. Można pocierpieć parę miesięcy, ale żeby potem wyjść na prostą i być szczęśliwym, a nie całe życie lub dziesiątki lat cierpieć za jakiegoś powodu.

były katolik

Bo bez cierpienia nie wiedzielibyśmy co w naszym życiu nim nie jest. Poza tym w pewnym sensie cierpienie daje szczęście.

Odnosząc się do pytania autora: Właśnie dlatego lepiej stwierdzić że Bóg nie istnieje , rozumiem argumenty kolegi z 26 czerwiec 2016 17:08:30 że każda spotykająca nas sytuacja może nas czegoś nowego nauczyć, ale na pewno nie możemy powiedzieć że jest to cel Boga, bo tym samym powiemy że wszystko co jest złe czyli zabójstwa, wojny, obozy,morderstwa, gwałty i choroby itd Bóg daje nam dla ulepszenia samych siebie. Większej herezji nie słyszałem, to tylko tak ładnie brzmi ku pokrzepieniu ludzkich serc. I rozumiem że Bóg stworzył tyle różnych religii dla lepszego światopoglądu. Skoro tylko przypadek decyduje czy będziesz katolikiem, żydem,muzułmaninem, protestantem czy prawosławnym i każda inna religia jest dla ciebie wroga. Jeśli to był plan Boga to możesz mu pogratulować że jest tak sprawiedliwy bo tym samym segreguje ludzi, od tak dla zasady i według planu

Nie zgodzę się z tobą: 26 czerwiec 2016 17:08:30, że nie wiemy jaki jest plan Boga (kimkolwiek jest lub są oni, bo mogą to być wg mnie Bogowie), bo ludzie mają od urodzenia już przeznaczone kim będą. Ja robiłem wszystko by odmienić swe życie, zawsze kłody pod nogi i ludzie mi krzyżowali plany np. mogłem na czymś zarobić duże pieniądze, ale firma się zamknęła i zarobiłem przez to grosze. I takie sytuacje mam cały czas, że coś planuję, potem realizuję, ale przeznaczone mi jest niepowodzenie, bo tak właśnie to Bóg ułożył. Że muszę być przeciętnym człowiekiem, żyć w jebanej Polsce, patrzeć na moją walniętą rodzinę (chciałem wyjechać na stałe), bo nie mogę zrealizować swych planów.

Cytując jedną z moich ulubionych gier komputerowych:
"The stone cannot know why the chisel cleaves it; the iron cannot know why the fire scorches it. When thy life is cleft and scorched, when death and despair leap at thee, beat not thy breast and curse thy evil fate, but thank the Builder for the trials that shape thee."

Dla osób na bakier z angielskim:
"Kamień nie może wiedzieć, dlaczego dłuto go odłupuje, żelazo nie może wiedzieć, dlaczego ogień go przypala. Kiedy Twoje życie jest uderzane i przypalane, kiedy śmierć i rozpacz zaglądają Ci do oczu, nie bij się w piersi ani nie przeklinaj złego losu, ale dziękuj Budowniczemu za próby które nadają Ci właściwy kształt"

Innymi słowy: nigdy nie wiemy jaki jest plan Boga który nas dotyczy, być może z jakiś względów w tym planie przewidziane jest dla nas także cierpienie które ma czemuś służyć i uczynić nas takimi jakimi Bóg chciałby, żebyśmy byli. Trzeba z pokorą przyjmować to co nam przygotował, bez obwiniania ani nas samych ani Boga.

cierpienie jest konieczne do zbawienia, Jezus cierpiał za nasze grzechy, bez cierpienia nie ma zbawienia