Wiem. Mam 21lat. Wiem. Jestem "dorosła". Wiem jestem odpowiedzialna za swoje życie, nie mogę od niczego i nikogo wymagać niczego, że każdy myśli tylko o sobie..ale byłoby miło gdyby kogoś obchodziło, że pieprze sobie życie, a nawet rodzic ma to gdzieś.
-
31 maja 2016, 22:27:56hmmmm skąd to znam? Eureka moja codzienność :D kurwa mać...
-
31 maja 2016, 19:53:13Jakie tam życie, to dopiero początek młodości, właściwie ledwo weszliśmy w te dorosłość, niech nie wymagają od nas cudów. :) zamiast się zadreczac, lepiej od razu coś Zmienić, w życiu zauważyłam, jest tak, że jedna zmiana pociąga kolejne, i kolejne...
-
31 maja 2016, 19:44:50Hejka. Też mam 21lat. I też mam wrażenie że pieprze sobie życie, ponieważ nie mam pracy, mieszkam z rodzicami i nie mam znajomych.siedzę prawie cały czas w domu.
-
31 maja 2016, 19:43:18Pieprzysz sobie życie, to znaczy? Może oni o tym nie wiedzą, często bliscy są ślepi. Albo maja zbyt duże zaufanie do ciebie. Lub chcą dać.ci wolna rękę, a to naprawdę piękne.