Hehe to udawajcie samców Alfa ci którzy nimi nie jesteście, jak długo dacie radę?

Są... I my czekamy na poukladanych panów :)

ludzie ten temat ma już 5 lat czyli facet ma już 23 lata,ogarnijcie się bo aż na śmiech mnie bierze ;D

18 lat? W tym wieku to ani Ty ani Ona nie wiecie co to jest życie. Chcesz żeby kobiety ciebie szanowały i żeby na ciebie zwracały uwagę? Poszukaj informacji w necie co to znaczy być samcem Alfa, a anie męską pizdą.
Pozdrawiam zza oceanu!

tak ja, a trafiam na samych dupków.

Źle szukasz

Są, są, ale wiele z nich dopiero zmądrzało i mają już potomstwo w zanadrzu.

chyba nie ma

Sa ;)

Odpowiem: NIE MA

Dla mnie dziewczyna jest ładna jeśli jest szczera, podobają mi sie jej oczy i nie jest otyła. Ja sie raczej chyba nie podobam dziewczynom, bo jestem dośc szczupły i nie wyglądam na swój wiek, więc zawsze wychodzę nie tak, do tgo nieśmiały, ale juz się przyzwyczaiłem do tego, specjalnie nie latam za dziewczynami, jak nie pasuje to nie, desperatem nie jestem. Widzę że czasem to one zaczynają za mną czasem hehe, to nawet miłe, jak ktoś mnie polubi będzie mieć super przyjaciela. Olewki, powazne rozmowy, głębokie pytania i plany mam gdzieś, niech sobie mają paniusie wielkie. Jednak czasem zdarza sie wyjątkowo popisać, szczerze to wtedy się umówimy i spotkamy, a wiadomo, akceptacja kogoś z neta jest raczej ciężka, wolę więc szybko wiedzieć jak coś nei pasuje, nei lubie milczenia braku echa po takim spotkaniu to dołujące.

Nie które dziewczyny np. tak jak ja nie potrzebujemy umięśnionych facetów doceniamy to co mają w sercu a nie jak wyglądają. Ja oczywiście stronie od alkocholu i narkotyków bo to raczej szkodzi waszemu zdrowiu i chcę żeby każdy chłopak zrozumiał wkońcu że warto wierzyć w miłość i każdy znajdzie dla siebie odpowiednią dziewczynę która doceni wnętrze a nie zewnętrze chłopaka.

mhm. jak ktoś siedzi na kompie i nie zajmie się niczym konstruktywnym takim jak sport to potem ma, zainwestuj w siebie, dieta i siłownia, jak masz mieć zadbaną dziewczynę jak sam o siebie nie dbasz, na pewno nałogi są złe i warto mieć poukładane w głowie, a ten kaloryfer po piwie zmieni się szybciutko bp bojler CO,
zaczniesz uprawiać jakiś sport to efektów nie będziesz miał za np miesiac ale psychika ci się zmieni odrazu a to coś co to właśnie psychika.
tylko nie leć w sterydy bo ci wypali mózg i będziesz miał problemy by dziewczynę zadowolić nawet spokojną, bo te w uszku to diablice
3maj się
monfis

powiem tak jesteś młody i masz jeszcze okazje kogoś poznać ale to prawda w dzisiejszych czasach liczą się muły i to co masz w kieszeni powodzenia

Tak samo jak chłopaki bez "kaloryfera" i browara w ręku są zazwyczaj niezbyt urodziwi według przyjętych standardów...

Powiem Ci że takie są lecz, zazwyczaj nie są one ładne ;)

Chyba nie umiem tego w ogóle urzeczywistnić.

Fajnie, postaraj sie, a na pewno sie uda :-).

Ja chyba taka jestem, ale jestem cicha i spokojna, więc to działa we dwie strony i niekoniecznie korzystnie. Ja żyję na tym świecie prawie 17 lat, uwielbiam od wielu lat jednego chłopaka-inteligentnego chudego "okularnika", więc wygląd też stanowczo odbiega od aktualnych "wzorców", jednak dla mnie on jest szalenie przystojny i idealny. Jestem zbyt nieśmiała, by go poznać, chociaż miałam kilka razy taką możliwość. Jego idealność mnie trochę przytłacza.

Pierdolić związki, tylko z tym problemy.

nie ma

Na chuj odnawiacie wątek sprzed czterech lat

Nie ufaj kobiecie jest zdradliwa jak wódka :) najpierw omamipotem wykorzysta i na koniec zostawi :D

Kolego... brnij przed siebie miej wyjebane jeszcze nie raz ktoś ci złamie serce :D ! Ucz się zdobywaj doświadczenie,znjadz pasje.Znałam jednego chłopaka 2 miechy po rozstaniu z dziewczyną nie wytrzymał i się powiesił ...Wczoraj był jego Pogrzeb...Młodo zmarł szkoda Gościa więc miej wyjebane ! przyjdzie ten czas na ciebie tylko miej oczy ostro otwarte na świat a dasz rade :) Pozdrawiam Ania.

napewno ją spotkasz nawet nie zorientujesz sie kiedy to sie stanie :) Jagoda.

napewno ją spotkasz nawet nie zorientujesz sie kiedy to sie stanie :) Jagoda.

napewno ją spotkasz nawet nie zorientujesz sie kiedy to sie stanie :) Jagoda.

napewno ją spotkasz nawet nie zorientujesz sie kiedy to sie stanie :) Jagoda.

Również Ci życzę, byś taką spotkał :)
Przy okazji pospamuję swoimi nędznymi myślami smutno mi 95235/// ^^

Myślę że większośc osób czytając to powie sobie, że jest właśnie taka ... ale prawda jest inna i często nie ma się na to wpływu . Oczywiście są osoby , które można porównac do tych wymienionych przez Cb na początku .

Ja uważam że jestem dość ładna i mam poukładane w głowie. Mało tego, mam również normalnego chłopaka który za to ma świetny charakter. Jedyny mój minus jest taki że czasem miewam tak zwane humorki i wtedy lepiej się do mnie nie zbliżać hehe a tak poza tym to mój chłopak na mnie nie narzeka :)

Chwila refleksji: jak widzisz, w naszym cudnym kraju aż roi się od wolnych "kobiet idealnych". Pięknie prawda? Ale żeby jednak się tak nie rozanielać, przedstawię straszną prawdę: jak już przyjdzie co do czego, to tzw. "kobieta idealna" potrzebująca romantycznego, prawdziwego uczucia w jednej chwili przekształca się w bezlitosną harpię, gotową zarzucić Ci wszystko co najgorsze na świcie, poczynając od nie wyniesionych śmieci (no bo to straszliwa zbrodnia), na wojnie w Iraku kończąc. Takie są najgorsze, bo po tych, które lecą na pakerów można się chociaż spodziewać odrobiny przewidywalności (choć z dwojga złego, już lepiej zostać samemu...). Konkludując: idealnych kobiet (podobnie zresztą jak idealnych mężczyzn, wyprzedzając zarzuty o mój rzekomy szowinizm) nie ma. A skoro jesteśmy już na "smutnomi" powiem: "żyj z tym tak, jak my wszyscy z tym żyjemy"
pozdrawiam

Jestem ja. Dzisiaj mnie chłopak zostawił. Widocznie nie jestem dość dobra...

to fakt,ci co cwicza nie pala i nie pija

ja też;)!
a ja nie spotkałam jeszcze chłopaka który doceni dziewczynę która posiada w życiu jakieś wartości. Dla większości tylko się wygląd liczy i aby krótko mówiąc "przelecieć". denerwują mnie tacy są ludzie. są jeszcze faceci dla których liczy się wnętrze kobiety?
Aga, 19;)

i jeszcze ja ;)

no ja jestem... ale widocznie to nie wystarczy

,,umiesniony pustak z fają i piwem w reku'' - przewaznie tacy nie piją poniewaz biorą odżwyki... a przy tym pic raczej nie wypada :)

Na pewno są. Ja szukam chłopaka,który nie będzie typem mężczyzny ,,maczo'' tylko,który będzie mnie kochał,który będzie zabierał mnie w romantyczne miejsca na randki; nie musi być to paryż,ale np. spacer po mieście wieczorem,gdy pada deszcz śnieg. Który, nie będzie nalegał na seks,dla którego będe liczyc się ja .
Z Twojego opisu wynika,że jesteś moim ideałem ...;P

:* ♥ ♥ ♥

mogę zadać to samo pytanie odnośnie chłopaków :( wydaje mi się, że ja jestem taka ale nie wiem co o mnie myślą inni :(

kiedyś taka byłam ale życie i faceci mnie zmienili ale to chyba dobrze :)

no hej :) haha i znowu miałem rację! :D

no dobra, przejżałeś mnie :P Siemka :)

B - Ty cicha i spokojna? jakoś nie wierzę :P

to ja :) tylko trochę jestem dla ciebie za dojrzała

mlody jeszcze jestes, malo kto w tym wieku mysli powaznie

tak, ja spotkałem kilka takich :) niestety każda zajęta :(

Ja idealnie pasuję do opisu, ale jeszcze nigdy nie spotkałam mądrego, normalnego chłopaka, który wie co to znaczy kochać :(

Na pewno są... i nie przejmuj się bo ja mam ten sam problem... cały czas szukam normalnego chłopaka który nie musi być umięśniony i piękny... ważne żeby mnie naprawdę kochał...

taaa jasne że są tylko wiesz nie użalaj się nad sobą morze poprostu żadna niechce ciebie a nie ty ich :

Są takie dziwczyny . Nie oceniam siebie ale znajomi mi mówią że jestem urodziwa .. no ładna jak napisałeś . Ale ja nie chcę siebie oceniać . Kiedy chcę - jestem spokojna i cicha ale potrafię też byc wesoła i zakręcona . Nie szukam chlopaka, a jak się jakiś znajdzie to na pewno nie jest to pusty macho itp. Moim ideałem jest chłopak który ma raczej coś w głowie niż w mięśniach . Kiedy z kimś jestem staram się tej osoby nie ranić, a jak już to zrobię to jestem na siebie wściekła bo nienawidze ranić ludzi i staram się naprawić co zepsułam . Nie piję, nie palę, nie ćpam .. Istnieją takie dziewczyny, ale musisz poszukać gdzieś dalej, nie tylko0 w swoim otoczeniu .

''Jest wiele fajnych dziewczyn w naszym kraju tylko trzeba je znaleźć.'' Trzeba potrafić je znaleźć
;-)

Ładna- nie mnie to oceniać.. Jednak najbrzydsza nie jestem. Jak chcę, jestem spokojna i cicha, ale może mi porządnie odwalić. Wolę normalnych chłopaków, niż pustych lalusiów, lub macho. Potrafię pokochać i nienawidzę ranić, chociaż jeśli trzeba zrobię, co należy. Uwierz, takie dziewczyny istnieją :) Tylko ja za młoda jestem ;)

dla Pani poniżej: gdybys chciała porozmawiać to napisz... 34539210..

Też taka jestem, ale mój problem jest taki, że nie mogę znaleźć normalnego chłopaka, który oprócz wyglądu doceniłby też moją osobowość. Dlatego mając 20 lat nigdy nie byłam w związku. I chyba już się do tego przyzwyczaiłam.

są takie dziewczyny ;( niestety nie miałem okazji z taką być bo mnie nie kocha

Do osoby poniżej: smutno mi 61496 :)


Czytając poniższe wypowiedzi... heh, nie myślałem że jest was aż tyle, skromne dziewczyny :) Chyba faktycznie trzeba się bardziej rozejrzeć żeby was dostrzec... :(

cipy ci sie zachcialo gejuszku ;P

Ja też należę do takich dziewczyn... może nie aż za bardzo cichych i spokojnych ale do takich poukładanych.Jak każda dziewczyna w moim wieku mam czasem takie szalone pomysły:) Ale gdy mam rozmawiać z chłopakiem, który mi się podoba to masakra. Strasznie się krępuje! Masakra. I za to nienawidzę siebie:|| i dlatego mając te 18 lat jestem sama :||

Są.. Ale takie kobiety są niewidzialne.. Trzeba mocno wytężyć wzrokxD Są nieśmiałe, wycofane.. A takie właśnie najmocniej kochają.. Wiem coś o tym. Sama taka jestem...

Nie wierze, są takie kobiety? Wydawało mi się już raz że taką znalazłem, zaangażowaliśmy się obydwoje, kochała mnie i nagle - zdrada. Przestałem wierzyć w miłość. Chętnie z taką bym porozmawiał, gg: 8800104

Powiem Ci, że są takie dziewczyny...Należę do nich...Jestem nieśmiała, wierna, uczuciowa, ambitna. I co z tego? Samotna.. Zraniona wielokrotnie przez facetów.Załamana przez duże Z.

Jest wiele fajnych dziewczyn w naszym kraju tylko trzeba je znalez. I nie mówicie pierdoł że ich nie ma bo dużo osób jest w związkach a to znak że jednak mamy dużo wartościowych kobiet w naszym kraju. A co do osoby po niżej to nie złamuj się ty że już ona cie nie kocha bowiem pisana może ci być inna lepsza ;].
A tak przy okazji to dziewczyny też mają podobne problemy wiem po koleżankach a wiec ja uważam jako facet że jest dużo w Polsce pięknych i mądrych polek ;]. Nie załamywać się tylko szukać.


Jeśli uważasz że miłości nie ma.
jeśli uważasz że prawda i dobro jest niepotrzebne.
Zadaj sobie jedno pytanie.
czemu ten świat wciąż istnieje ?
Odpowiedz jest prosta
to miłość i dobro sprawia że wciąż żyjemy.

Ja zyje 23 lata i powiem wam ze znam tylko jedna taka dziewczyne. To moja byla dziewczyna... :-((((( powiedziala ze nic do mnie nie czuje i mnie zostawila

I ja, i ja...

Najśmieszniejsze jest to, że wszystkim dziewczynom się wydaje, że takie są.

ja taka jestem.. i wcale mi nie jest z tym dobrze, bo jestes odosobniona, nierozumiana i ciagle spotykam facetow ktorzy lecą tylko na wygląd, chca tylko seksu i nie maja nic w glowie ;/

wiec nie tylko dziewczyny takie są
pozdro

ja otatnio zauwazyłam ze jak dziewczyna jest ładna to jej (niekiedy) palma odbija i wmawia sobie ze ona zasługuje nie na kogoś miłego tylko na jakiegoś faceta jak w twoim opisie... rzygać mi sie chce jak widze taką dziwke ... :[

Myślę, ze czasami spotykamy na swojej drodze różnych ludzi po to, aby czegoś się od nich nauczyć. Niekiedy te spotkania są bolesne, ale później pokazują drogę do tej prawdziwej miłości, której moze byśmy nie docenili lub nie zauważyli, gdyby nie te owe "trudne znajomości". Pamiętaj- życie to nie film i rzadko te pierwsze miłości są ostatnimi. Niech to Twoje rozczarowanie będzie dla Ciebie lekcją, z której czegoś się nauczysz.
wiki

No niestety.. wtedy będzie jeszcze gorzej.

miłość nawet na plastik jest ślepa.uważaj bo jeszcze się w nim zakochasz

W życiu nie ma lekko. Szukaj aż znajdziesz. Ale obawiam się, że ty też za wiele wymagasz od dziewczyny. Szukasz swojego ideału, określonej dziewczyny. Ja się nie idealizuję. Nie mówię, że jestem wrażliwa, miła, taka, siaka, owaka. Jestem sobą. I to mi się podoba. Zastanowiłeś się nad tym, czy dobrze poznałeś te dziewczyny? Może to ty nie dajesz im szansy?

No to może powinienieś coś w sobie zmienić, skoro przyciągasz plastik. Nic nie dzieje się bez powodu.

wszedzie mozna znalesc...wiem o tym. Tylko troche trudno kiedy jest sie magnesem, ktory przyciaga taki wlasnie plastik :) i nawet potrafi pokochac kogos takiego, chociaz sam nie wie dlaczego :) zycie jest piekne :D pzdr

Szukaj blisko morza, Werterze :) Tylko nie szukaj Lotty, ale takiej, która nie odejdzie do żadnego Albercika.
Ale tak na poważnie, to wszędzie da się znaleźć dobre dziewczyny. Powiedziałam, że mam wiele fajnych znajomych, bo poprostu obracam się w odpowiednim towarzystwie i plastik mi obcy.

mam pytanie do poprzedniczki :) jesli tam gdzie mieszkasz jest wiecej takich dziewczyn to powiedz mi prosze gdzie to jest i dlaczego tak daleko :D moze tam znajde swoja Lotte :) pzdr

Nie wiem skąd jesteś, ale tu, gdzie mieszkam, wiele jest takich dziewczyn, jakich szukasz. Np. ja jestem cicha, sorry za nieskromność ale dość ładna, poukładana i obdarzająca kogoś (niestety bez wzajemności) prawdziwym uczuciem. Rozejrzyj się, a na pewno ją znajdziesz. Chyba szukasz w niewłaściwych miejscach.

Statystycznie wiecej polek zdradza niz polakow. Wiec raczej nie.

Halo jestem :) GG: 6388496 i też mam nadzieje że spotkam w końcu jakiegoś fajnego chłopaka a nie jakiegoś prymitywnego dresa xd

hmm. Wiesz, ty piszesz tutaj o jakiejs patologii. Mi chodzilo raczej o takie przypadki w ktorych dziewczyna jest z kims pare lat i po tym czasie okazuje sie ze jej partner to totalny palant, klamca itp. Osobiscie nie wiem bo nie prowadze takiego "tygodniowego" trybu zycia o jakim wspomniales. Mam 19 lat,jestem tu z zupelnie innych powodow a zawod milosny byl po 3latch zwiazku ale to byl czysto platoniczny zwiazek. Nie daje takiej satysfakcji o jakiej piszesz. Zalezalo mi na tej osobie ale potraktowala mnie jak smiecia skreslajac nasz zwiazek dla przygodnego seksu z inna dziewczyna. Jesli myslisz ze tylko ty jeden jestes rozgoryczony to ogarnij sie bo tak wyglada zycie. Dla mnie osobiscie jesli ma tak wygladac to mam wszystkich w dupie i nikomu nie dam zadnej satysfakcji. Jak to bedzie niby wygladalo?? zakocham sie znowu, bede planowac wspolna przyszlosc i nagle dowiem sie ze ukochany zdradzil mnie z jakas kurwa o ktorych tu piszesz? Nieee, to nie dla mnie. A stawianie wszystkich w jednym rzedzie jakie jest? Skoro moj byly chlopak byl skurwielem nie znaczy ze ty nim jestes i tak samo jest z dziewczynami. Pozadnych jest poprostu malo i ciezko na pozadna trafic. Przepraszam za duzo przeklenstw ale prawda jeszcze troche boli. Pozdrawiam

Moim zdaniem jak dziewczyna chce być szmatą to sama jest sobie winna, nie współczuje debilce ktora robi loda po tygodniu znajomosci a potem dziwi się że koleś traktuje ją jak dziwkę. heh.

a ty? 13 letnia ladacznico? co wyprawiasz, to jakas prowokacja? Bierzesz do buzi az po jaja? Masz sie czym chwalic!

Jest duzo takich dziewczyn o ktorych piszesz.. Tylko ze najczesciej jest tak ze trafiaja na nieodpowiednich chlopakow a pozniej jest juz tylko rozgoryczenie, zal i w efekcie albo zamkniecie sie w sobie albo przepraszam za wyrazenie "zeszmacenie sie". Albo poprostu dziewczyna jest sama i nie moze spotkac tego normalnego, fajnego chlopaka i ma podobny problem do ciebie. Pozdrawiam.

no ciekawe, ciekawe

ja mam 13 lat i lubię jak facet ma dobre ciałko i czasami powiedz brzytkie słowo to jest wlasnie takie fajne, zawsze mnie bieze na pszejaszczke i na koncu mowi: Kaśka, bierz do ryja po same jaja. Czuje wtedy ze mnie kocha, wiem ze to jest to ^^

Nie wiem czy jestem ładna ale mnie też rajcowali tacy faceci z "...fają" gdy miałam naście lat. To się z czasem zmienia. Masz dopiero 18 lat. Poszalej troszke bo potem może cię za bardzo energia rozpierać.
ONA ta odpowiednia sie w końcu znajdzie-zobaczysz.

ja mam 14 lat i taka nie jestem . i rozumiem co czujesz ...

Halo! Tutaj jestem:D

źle szukasz...

Olewaj te niektóre komenty, niektórzy są zbyt zapatrzeni w siebie... A co do Twojego komenta, myślę, że są takie osoby, pewnie nie jakaś większość ale są. Jesteś jeszcze młody, na pewno trafisz na taką dziewczynę, nikt nie powiedział, że będzie łatwo powiem więcej: ludzie to są ludzie, różni, jedni zakłamani, inni bezkompromisowi, niezdolni do poświęceń, ale są i fajni skromni uprzejmi, może nie należy zawsze oceniać po samym wyglądzie, czasem w przeciętnej dziewczynie możesz znaleźć miss,(charakter, gesty, zachowanie.) Daj sobie czas, życzę powodzenia! Pozdro!

ja taka jestem i co? Kazdy mna pomiata. Obecnie wcale nie widze sensu w swoim zyciu.. Jest samotne, puste, moze nawet smutne. Zawiodlam sie na wszystkich bliskich osobach ktore bardzo kocham.. Nic nie chce, nic nie oczukuje.. Nie dlatego ze nie chce, zwyczajnie sie boje ze nie wytrzymam juz kolejnych klamstw, manipulacji, krzywd. Marze jedynie oprawdziwym uczuciu i w koncu jakiejs stabilizacji w zyciu. Osobie na ktora bede mogla przelac wszystkie pozytywne uczucia, ktora bede wspierac, kochac, opiekowac sie nia, pomagac w ciezkich chwilach i cieszyc sie wraz z nia z sukcesow i szczesliwych dni. Jak narazie ledwo nerwowo wytrzymuje, bo tacy ludzie (wrazliwi, mili) nie maja szans w dzisiejszym swiecie( kazdy ich wykorzystuje).. Mimo to nie zmienie sie.. Lepiej byc zranionym niz ranic innych ludzi.. Powodzenia kolego, mam nadzieje ze znajdziesz ta wymarzona dziewczyne ktorej szukasz

Nie sądzę żeby komukolwiek ranienie innych sprawiało przyjemność. Ludzie nie dzielą się na dobrych i złych. Może źle patrzyłeś, skreślałeś z powodu wyglądu? Czasem warto odsunąć na bok pozory i przyjrzeć się ludziom takimi, jakimi naprawdę są.

To niestety prawda, teraz większość dziewczyn zamieniła się w bezuczuciowe lalki barbie, które lecą na jakiegoś durnia. Ja taka NIE jestem. Nie lubię takich osób, nie przepadam za takimi chłopakami, lubię zwykłych ludzi, lecz niestety prawie nigdy nie można takich znaleźć .. Niesterty takie jest życie i trzeba się dostosować. Na pewno kiedyś kogoś znajdziesz, to tylko kwestia czasu, musisz po prostu odpowiednio wybrać. Pozdrawiam. !

Po prostu źle trafiłeś. Ale nie poddawaj się. Nie wszystkie jesteśmy złe, zapewniam. :)

Człowieku, na świecie jest mnóstwo wspaniałych, wartościowych dziewczyn. Rozejrzyj się wokół i daj im szansę. Życzę Ci żebyś kogoś takiego znalazł.


Agata.

Nie każdy umięśniony człowiek chodzący na siłownie jest "pustakiem" więc nas nie obrażaj.

tak to ja

hmm.. ja bylam w zwiazku 6 lat ale zle trafilam.. okazalo sie ze ten chlopak nie byl taki jak myslalam i perfidnie mnie oszukiwal.. Bardzo mu ufalam i nie sadzilam ze tak mnie zrani.. teraz jestem sama, jestem raczej osoba spokojna i jestem ladna chociaz nie mam jakichs ambitnie chorych opinii na ten temat i nie jestem typem narcyza zapatrzonego w siebie... Bardzo lubie pomagac ludziom i raczej zawsze mysle o wszystkich wokol a na koncu o sobie.. Od rozstania z chlopakiem minely 2 lata ale nie probowalam nawet z nikim sie zwiazac, boje sie ze sytuacja sie powtorzy.. Spotkalo mnie w zyciu naprawde wiele niepowodzen i przykrosci.. chcialabym miec taka naprawde bliska osobe i dazyc ja uczuciem, poczuc ze wszystkie problemy nie sa az tak ogromne, miec wsparcie i dawac z siebie wszystko by uszczesliwic ta osobe.. tylko ze nie potrafie, ze strachu juz nie umiem nikomu zaufac, zamknelam sie w sobie i uciekam poki co w samotnosc.. Zycze wam wszystkim zebyscie trafili na dobrych partnerow i partnerki z ktorymi bedziecie szczesliwi juz do konca zycia

ja jestem spokojna i ładna i nie lecę na takich ty dziwko...zresztą też mam pytanie ,czy jest jakaś osoba która nie pierdoli co chwilę o miłości? bo to zjebane

Posłuchaj...Racja ... Teraz większość dziewczyn leci na bezdusznych mięśniaków w piwem w ręce i interesuję je tylko zabawa uczuciami ... Ale zapewniam Cię, że pośród tylu takich dziewczyn, zawsze znajdzie się jedna, która tak jak ja, nie nawidzi " Macho " i woli delikatnych i wrażliwych chłopców, romantycznych i oddanych. Nie martw się, napewno kogoś takiego znajdziesz. Życzę szczęścia. :)

hahaha ty cwelu własnie na tym to polega żeby sie bawić takimi ciotami jak ty PAŁO :D

Straszne to co mówisz, mam nadzieje że to nie jest prawda, choć jak słyszę że kobieta zakochuje się w kretynie co ją nie szanuje bawi się nią dochodzę do podobnego wniosku niesyty. I cóż z tego że jesteś dla nie jak z bajki jak on wybierze tego co ją nie szanuje. Jednak uważam że jeszcze chyba są kobiety co się szanują, mają zasady i umieją dobrze wybierać i kochać. I niesyty też jestem sam ale nie stanę się zły i tobie też to życzę


Jeśli mówisz - mów szczerością,
Jeśli gardzisz - gardź podłością,
Jeśli cierpisz - cierp wytrwale,
Jeśli kochasz - kochaj stale.

Człowiek z pustką w sercu

...szkoda słów. I weś tu zrozum kobiety !

Haha paradoks, dziewczyny chcą kogoś kogo będą mogły kochać i przy kim będą czuć się kochane, a i tak wybieracie tych co wam tego nie dawają. Myślicie że wszyscy chłopacy są "źli". Ja nie jestem tak jak reszta, nieśmiały tez nie jestem znajomych mam pełno a jednak dziewczyny uważają, że to że potrafię cieszyć się życiem bez używek, nałogów itp. pokazuje moją słabość i frajerstwo... nie wiem jak to nazwać... ale coś tu jest nie tak. Chcecie wesołego, sympatycznego, wrażliwego, opiekuńczego czułego faceta, z którym byście odkryli co to prawdziwa miłość, przy którym świetnie byście się bawili. A tymczasem powiedzcie mi dlaczego ja nadal jestem sam? Jedno mówicie a drugie robicie coś chyba jest nie tak?

Istnieją takie dziewczyny. Ale jest trochę prawdy w tym, co powiedziała poprzednia osoba-że takie osoby najczęśceij nie mają znajomych. Ja mam ich niewiele (takich bliższych, bo nie będę przecież liczyć całego roku na studiach). Spokojna jestem-niestety aż za bardzo chyba. Wygląd chłopaka jest dla mnie ważny, ale nie najważniejszy. Ważne jest to, żebym miała o czym z nim rozmawiać i żebym się po prostu dobrze i bezpiecznie przy nim czuła. Czy jestem ładna tego nie wiem, raczej przeciętna-ale nie mnie to oceniać. Chociaż chyba wielką szkaradą nie jestem skoro miałam paru chłopaków. Jedyne czego bym chciała to kochać kogoś i być kochaną. Jednak faceci patrzą zawsze na "opakowanie"- jeśli się dziewczyna nei wyróżnia z tłumu to jest u nich na pozycji straconej.

Dziewczyna jaką opisałeś najczęściej nie ma znajomych i właśnie to sprawia że uchowała się od tego całego syfu jakiego w dzisiejszych czasach masa. Osobiście znałem w swoim życiu (mam 23 lata) dwie dobre i ładne dziewczyny. Obie nie miały znajomych co uchroniło je przed zepsuciem. Reszta poznanych to syf.

serce niech cię prowadzi

Szukaj sercem nie oczami bo oczy kłamią i ukazują nam tylko opakowanie nie wnętrze człowieka, najważniejsze aby kochała, a potem, była wierna, miła i dobra. Opakowanie się niszczy środek który pokochamy zawsze postanie taki sam

Nie patrz na piękno lecz serce człowieka,
Bo piękność ucieka, a serce wciąż czeka.
Nie patrz na ten głupi wyraz twarzy,
Lecz na serce, które miłością Cię darzy.


Nie to piękne co widzą oczy,
nie to co czują ręce
lecz to co serce dostrzec potrafi,
tylko to piękne. Nic więcej.

Człowiek z pustka w sercu

Hahaha, niby taki wspaniały, ale zaczął od "ŁADNEJ...", ehh... mężczyźni, nawet jak nie chcą to i tak myślą o jedny, :))

Powodzenia chłopie, szukaj pięknej i cnotliwej :))

niektórych odpycha , niektórych nie , dziwnie będę czuła się jeśli mnie odepchnie , wtedy już chyba nigdy nie wyznam prawdziwej miłości.

Cichy , czy głośny , byleby kochał , rozumiał i był prawdziwy.

Zależy kogo odpycha niektórych tak bo nie chcą mieć nic wspólnego z miłością tylko chcą się zabawić a niektórzy z chęcią usłysz że komuś na nim zależy. A do jeszcze wcześniejszej wypowiedzi to często głośni chłopaki wybierają głośne dziewczyny. Może poszukaj w tych cichych


Człowiek z pustka w sercu

lecz, co zrobic gdy już pozna się tego właściwego , w jaki sposób okazac mu że jest dla nas ważny ? Mówienie wprost często odstrasza. Jesteście mężczyznami , chyba potraficie odpowiedzieć na moje pytanie. . . mam nadzieję

Zależy kto co lubi każdy lubi cos innego




Człowiek z pustka w sercu

mam taki sam dylemat tylko w odwrotną stronę , czy istnieją chłopacy którzy mają w sobie prawdziwe uczucie ? sama chyba nalezę do typu "twej" dziewczyny i stwierdzam po moim doświadczeniu że takimi się nie za bardzo interesują. Wolą głośne itp.

Na pewno są ale ty może nie miałeś szczęścia. Nieraz ciężko nam znalez odpowiednią osobę ale to nie znaczy że jej nie ma. Nie podawać się ludzie ja w swoim życiu widziałem różne pary i takie w których liczy się miłość i zaufanie. Trzeba się nie podawać niektórym się udało to czemu nie mam :D





Człowiek z pustka w sercu

Są, ale one spotykają na swojej drodze albo "dzieci", albo facetów mających na celu tylko jedno, albo takich, dla których liczy się tylko LANS..
;(
kurwa

hymmm.. sa takie dziewczyny , ale tak ogulem to bledna teza dziewczyny ie leca na chlopakow z browarem w reku i fajka ... zdcydowanie czesciej na kolesi z znajomosciami, kapealmi, fajan fryzura( nie zaprzeczam to jest wazne) i dostepem do zielska... szara rzeczywistosc..

oczywiście że są wystarczy dobrze sie rozejrzec chociaz jest ich naprawde niewiele. ja tez niestety nie mam szcześcia w miłości i zawsze trafiam na takich chłopaków którm zalezy tylko na jednym :(

Do 7.9.2009 17:19:37:
Jak ci sie coś nie podoba to po prostu tu nie wchodź i nie czytaj. Nie znasz mnie, więc mnie nie oceniaj i nie mów że jestem pusty, bo nic o mnie nie wiesz..

A.

ja pierdole spierdalaj z tym ! nie mnie cie oceniać ale po tym co napisałeś wynika ze ty sam jestes bardzo pusty ! nie patrz na wygląd tylko szukaj tego charakteru dziewczyna sama dla ciebie zmieni swoj wygląd !

he na pewno znajdziesz jestem tego pewna... nie kazda panan taka jest jak opisales :) musisz tylko dobrze poszukac

Hehe też mam taką nadzieję, dzięki za słowa otuchy :)

A.

do autora: kurcze chyba jednak sie myliłam wydajesz sie być szczery i dojrzały bo w sumie 18 lat to chyba za mało zeby tak powaznie myśleć o dziewczynach... wiekszość w twoim wieku to ma jedno w głowie, jeśli masz takie podejście na prawde, to dziewczyna Ciebie warta to doceni:)

Do 30.8.2009 14:28:22:
no i tutaj się z Tobą absolutnie nie zgadzam. Wcale nie marzę o super lasce... wręcz przeciwnie, o w miarę ładnej, która potrafi o siebie zadbać... bo super laski w 99% albo nawet 100 są puste. O to cały czas mi chodzi.

A.

Cóż, cechy fizyczne też są ważne. A chyba wszystkie zadbane dziewczyny wpasowują się w grupę "ładnych", bo każdy ma na to inne spojrzenie. A jeśli się nie wpasowują, to dzięki odrobienie wysiłku, mogłyby. Poza tym, często ma się ograniczony wpływ na to w kim się zakocha.

i oczywiscie pierwsza cecha jaką wymieniłeś : ''ładna'', cechy fizyczne zawsze na 1 miejscu, piszesz ŁADNA a na pewno marzysz o super lasce + spokojna etc. ...nie chce mi się wszystkiego tłumaczyc spadam ;(

Do 29.8.2009 09:05:50:
może i masz rację z tym żeby się najpierw zabawić bo jestem w fajnym wieku blabla, a potem myśleć o poważniejszych rzeczach blabla... problem w tym że mnie to nie rajcuje :( ogólnie to jestem raczej mało towarzyski niestety, i wolałbym np. posiedzieć w domu i obejrzeć jakiś film (np. z dziewczyną :)) niż iść na dyskoteke - blee to nie dla mnie...

Do 29.8.2009 09:09:31:
heh wiem co to znaczy zawód miłosny, sam niedawno go przeżyłem (w zasadzie nie pierwszy raz), o czym zresztą już pisałem tutaj wcześniej xD boję się znowu zakochiwać ale z drugiej strony bardzo bym tego chciał :D

Do 29.8.2009 13:59:08:
święta racja :)


A.

eee tam. Zakochanie to dobre uczucie. Trzeba tylko być dojrzałym i umieć je nieco kontrolować i podchodzić z umiarkowanym dystansem do niego. A nie jak jakiś romantyk, popełniać samobójstwo, bo dziewczyna go rzuciła. Więc jak jeden, drugi czy n-ty raz nie wyjdzie to wciąż jeszcze przecie jest szansa.
Są oczywiście czasem wyjątkowe sytuacje, które nie pasują do wyższego opisu, ale to wyjątki.

Człowieku Nie zakochuj się. Na wszystkie przekleństwa tego świata- nie zakochuj się. To cię pogrąży, utoniesz, umrzesz, staniesz się żywym trupem. Nie popełniaj tego błędu co ja.

Facet ja od przynajmniej 10 lat poważnie zajmuje się tematem kobiet. Problem jest naprawde trudny. Zazwyczaj panie które podają się za te normalne są nie warte uwagi. Taki przykład. Ostatnio zdarzyło mi się podrywać normalną dziewczyne. Mówiła że kasa jej nie interesuje że nie leci na samochody i tak dalej. Siedzieliśmy w moim aucie a jak przyjechał kumpel nowym BMW 5 co mu tatuś kupił to myślałem że się na masce szmata rozłoży a majtki to jej same z tyłka zaczęły spadać. Ale w zasadzie to ty masz 18 lat więc czas jeszcze na dobre pożądne dziewczyny. Weź się facet zajmij narazie tymi niepożądnymi.

przynajmniej
nie
bynajmniej

"bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)

Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.

Z miłością bynajmniej się nie taił."


"przynajmniej ‘partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok."

Pisząc " jedna bynajmniej jest " zaprzeczasz sensowi zdania, które chciałaś napisać.

Bardzo mi miło! To napisz do mnie na gg na 11475826 :D Mam nadzieje, że nie zabrzmiało to zbyt obcesowo :) My Warszawiacy, musimy trzymać się razem.

jedna bynajmniej jest:D i własnie pisze do Ciebie:)

W Warszawie jest przynajmniej jeden :D

A czy są faceci, którzy wolą narmalną dziewczynę a nie wypind..., tlenioną blondynę?????

No widzisz? Już masz jakieś oferty matrymonialne od "mądrych, ułożonych, ładnych" dziewczyn. Tylko zastanawiam się ile są warte skoro wypisują tu takie rzeczy...
Życzę powodzenia w dalszych poszukiwaniach.
P.

Niee... 150km od Warszawy :P mała miejscowość, wręcz wiocha... :/ ci ludzie mnie tutaj przygnębiają, nie mogę się doczekać jak za rok wyjadę gdzieś na studia do dużego miasta. Może tam będzie większa szansa znaleźć kogoś w moim typie... ;-)

A.

a mieszkasz w Warszawie? xD

jestem ładna, mądra, ułożona i spokojna. ideał dla ciebie ;) za razem poczucie humoru... wysoka i szczupła blondynka ;d

Pewnie że są wyjątki, nie powiedziałem że nie.. :P ja tylko chciałbym trafić wreszcie na taki wyjątek i się w nim (a właściwie w niej :)) zakochać z wzajemnością :)

A.

To gdzie Ty mieszkasz, że nie żadnej normalnej dziewczyny nie spotkałeś?
I nie mierz wszystkich dziewczyn jedną miarą, bo są wyjątki np. ja xD.

Kumpel "psychoterapeuta", czyli innymi słowy przyjaciel. O takiego chyba trudniej niż o dobrą dziewczynę.

do 25.8.2009 10:26:37
no, całkiem nieźle ;) masz racje w tym wszystkim. Jeszcze wydaje mi sie że jeśłi chodzi o stosunki damsko męskie, kiedy dwójka ludzi naprawde dobrze sie dogaduje, to te różnice wychodzą na dobre, poznają inne podejście, mogą spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, sami nie potrafiliby tego zrobić. A jeśli nie mają do siebie zaufania i nie rozmawiają szczerze, wstydzą sie siebie i nie są otwarci to nie zrozumieją sie i z tego wynikają te konflikty.

do 25.8.2009 21:45:20
jeśli jesteś "zwykłym, wrażliwym i podobno nawet ładnym chłopakiem" to w końcu MUSISZ na kogoś trafić, miłość przychodzi do każdego prędzej czy później, a jeśli masz problem ze sobą - kompleksy i brak wiary w siebie to może spotkaj się z psychologiem, mówie serio, to bardzo pomaga, a jeśli nie chcesz iść do psychologa, to może po prostu musisz sie komuś porządnie wygadać, potrzebujesz jakiegoś kumpla który będzie pełnił trochę rolę "psychoterapeuty" ;)

a mi jest smutno :(

Do wypowiedzi z 25.8.2009 20:35:21:
Nieprawda. Może i mam wygórowane wymagania... ale to nie znaczy że zachowuję się w sposób o którym napisałeś\aś. Jestem tylko zwykłym, wrażliwym i podobno nawet ładnym chłopakiem który szuka swojego odpowiednika płci przeciwnej :D :) Przeszkadza mi w tym mój charakter bo jestem bardzo niepewny siebie... Niedawno wydawało mi się że taką dziewczynę znalazłem, ale okazało się że nie była warta mojego uczucia, o czym zresztą pisałem już wcześniej....

P.S. Będę się podpisywał, żeby było wiadomo że to ja jestem autorem tematu xD

A.

a spójrz na to z drugiej strony, zachowujesz sie tak samo jak dziewczyny na które sie uzalasz...

Znam wiele ładnych, spokojnych, wrażliwych dziewczyn :). Ja też taka jestem, ale co do mojej urody to... sama nie wiem. Wiele razy słyszałam że jestem ładna, choć trudno mi w to uwierzyć ;)

To może zrobimy jakiś zlot?

ja nia jestem, mama mi za to codziennie dziekuje

Ale podkreślam że chodzi mi o dziewczyny ł a d n e... Bo spokojnych, poukładanych i wrażliwych jest dużo, ale rzadko te cechy chodzą w parze z urodą zewnętrzną. I właśnie o to mi chodziło kiedy zakładałem ten temat.


A.

Też mam taką nadzieję, choć mówią że nadzieja matką głupich :D ale dzięki za słowa otuchy :)

Są takie dziewczyny , na pewno jakąś spotkasz :).

Dlaczego? Bo kobiety i faceci żyja w nieco innych światach. Świat facetów to świat konkurencji ("musze być najlepszy"), samodzielności i własnej wewnetrznej siły do rozwiązywania problemów, czesto samotnie (w izolacji). Każda chęć ingerencji we własne problemy/sprawy faceci traktuja jako brak wiary w ich umiejetności badz próbe (jak u mnie) ograniczenia. Jezeli przyjmuja pomoc to chca gotowych rozwiązań.

Kobiety natomiast żyją w świecie wspolnoty i opiekuńczości w stosunku do innych ludzi. Chetnie polegaja na innych, dlatego szukaja facetów opiekuńczych którzy stanowia dla nich oparcie, badz maje cechy których same kobiety nie mają (jako swojego rodzaju uzupelnienie np. niesmiala dziewczyna marzy o przebojowym chlopaku). Przy pomaganiu, kobiety oczekuja bardziej duchowego wsparcia niz konkretnych rozwiazań problemow.
Zauwazylem, ze generalnie nieporozumienia damsko-meskie opieraja sie glownie na lini niezrozumienia tych zasad (tyczy sie to glownie zwiazkow bo gdy kobieta chce pomagać bo kocha i proba pomocy to dla niej oznaka miłości, facet traktuje to jak pisalem jako ograniczenia lub brak wiary).

Nie zawsze znajomość źródła kompeksu pozwala go zwalczyc - czesto jako mechanizm obronny stosujemy oszukiwanie samych siebie i nie potrafimy sie przyznać do prawdziwego źródła kompleksu. Szukamy wygodnych, a nie prawdziwych odpowiedzi.

Kurcze, teraz ja walnolem calkiem dlugawa analize:) Jak myślisz, duzo sie myle w tym co pisze?

szczerze - nie mam pojęcia skąd sie kompleksy biorą (gdyby ktokolwiek wiedział skąd sie biorą, to chyba wszyscy byliby z nich wyleczeni :), mają je wszyscy, ale takie zachowanie (niepewność i kontrolowanie) nie biorą sie tylko z tego. Np ja mam bardzo wiele kompleksów, ale nigdy nie mogłabym nikogo ograniczać, bo wiem że jest to okropne i sama tego nie cierpie.
Wszystko to chyba kwestia spotkania odpowiednej osoby. I zapewnienia jej poczucia bezpieczeństwa.
A, i jeszcze wszystko zależy od tego do jakich osób nas ciągnie, nie zawsze pokrywa sie to z naszym ideałem - np zawsze marzył mi sie facet ciepły, zabawny, opiekuńczy, a ciągnie mnie to chłodnych, obojętnych i pewnych siebie, nie mam pojęcia czemu tak jest, bo najbardziej boję sie odrzucenia.

kurcze, czemu facetom i kobietom tak trudno jest sie porozumiec? ;P

W takim razie skąd sie te kompleksy biora? Gdyby w domu rodzinnym kobiety nastapiła zdrada bądz całkowite odejcie ojca to jeszcze taki kompleks jestem w stanie zrozumieć. Ale przeciez wiekszosc z nich pochodzi z normalnych, pełnych rodzin i co powoduje ten strach? Przeciez chyba jak facet by dziewczyne kochał to juz by jej nie zostawił ani nie zdradził widząc pierwsza lepsza laske na horyzącie... chociaz moze... w kazdym razie mnie ten problem raczej nie dotyczy - jak juz znajde taka dziewczyna jaka chce to na pewno nie bede jej dawal powodów by być ciagle sprawdzanym. A czy ona to doceni...?

I wcale nie odebrałem Cie jako "wymądrzającej sie i napuszonej osoby". Nie musisz sie zmieniać:)

dziewczyny chcą kontrolować facetów bo po prostu nie są pewne czy na pewno są kochane i są zakompleksione, muszą cały czas trzymac faceta przy sobie bo boją sie że je zostawi.Smutne, ale taka prawda. A kompleksy ma zdecydowana większość kobiet.

//edit
przeczytałam to wszystko i to brzmi jakbym była wymądrzającą sie, napuszoną osobą, no ale trudno, nie chce mi sie zmieniać :P
chyba trzeba isc spac

Generalnie masz racje, choc nie powiem, ze jestem malo uczuciowy, moze raczej nie wyrazam tych uczuć zbyt ekspresyjnie i meczy mnie gdy ktos tak wlasnie uczucia okazuje. Ale tak, bardzo cenie niezależność i na myśl ze jakas dziewczyna miala by non stop (a sa takie!!) kontrolowac mnie to byla by to dla mnie tortura.

Juz nie chodze do liceum (23.8.2009 17:21:58 - to nie moja wypowiedz tylko autora tematu ktory troche milczał ostatnio, moje wypowiedzi sie zaczynaja od 19.8.2009 15:50:36), tylko ide na UMCS...

przeszkadza mi naciąganie ludzi, a psychologiem raczej nie będe ;)
no raczej (wg mnie) twój plan sie nie uda, bo prędzej czy później ktoś poczuje coś wiecej, może ty, a może dziewczyna, w końcu nigdy nic nie wiadomo ^^
po prostu potrzebujesz kogoś kto cię zaakceptuje i pozwoli zachować niezależność i zrozumie że potrzebujesz czasami pobyć sam ze swoimi uczuciami :) I że nie jesteś bardzo uczuciowy, tylko patrzysz na wszystko z perspektywy i troche sie dystansujesz (pisz kiedy się mylę, nie znam cie przecież i wnioskuje troche na ślepo :P)
a tak wogóle to do którego liceum chodzisz? bo może sie okazać że jesteśmy z jednej szkoły :D

Wow.. nie wiedziałem że pisząc taki temat od razu posypie się tyle komentarzy :) ale dobrze wiedzieć że jednak są takie dziewczyny o których pisałem.. I chyba macie rację że może po prostu ich nie dostrzegam... Idzie rok szkolny (dla mnie ostatni a pozniej studia :))) i na pewno się lepiej porozglądam xD

SĄ! JA NIĄ JESTEM, POWAŻNIE:) pierwszy raz ,,widzę" takiego chłopaka, który chciał by normalnej dziewczyny... ja jestem ładna i cicha dosyć, nienawidzę ziomów;/ mam 16 lat:)

Nieźle, naprawde nieźle:) Jest dokładnie tak jak piszesz! Powinnas być psychologiem lub nawet (jezeli nie przeszkadza Ci naciaganie ludzi) jasnowidzem, bo skad wiedzialas, ze potrafie dobrze obserwować? Widzieć rzeczy i zależności których inni nie dostrzegaja (lub dostrzegaja tylko dziewczyny co z kolei pozwala im coś błednego zasugerować jako ze nie zdaja sobie sprawy, ze znam dokładnie ich punkt widzenia) co czasami wykorzystuje w delikatnych manipulacjach:)

Co do związków - nie wiem czy dobrze rozumiem ale chcesz mi powiedziec, ze nie stworze czegoś takiego jak chce, bo predzej czy pozniej druga osoba zostanie zraniona bo bedzie wiecej oczekiwać niz ja? W takim razie pozostane samotny, bo naprawde nie potrafie wyobrazić siebie w zwiazku bardzo namietnym...

i może jeszcze coś dodam do analizy - napisz w którym momencie będe sie mylić, ok?:P nie chcesz żeby ktos cię ograniczał albo narzucał swoje zdanie, a jeśli tak będzie to bedziesz chciał sie wycofać i trochę odizolować. Wolisz uczucia niewypowiedziane. Nie chcesz dziewczyny emocjonalnie zaborczej, musisz pozostać w pewnym sensie wolny (dlatego piszesz że szukasz przyjaźni, a nie miłości - tak mi sie przynajmniej wydaje). I jesteś niezłym obserwatorem.
Ty masz nieciekawe wspomnienia z interentowymi znajomościami, a ja z kolei z przyjażniami z chłopakami. Zawsze każdy kogo uważałam za przyjaciela zakochiwał sie i to już był koniec przyjaźni, bo ja widziałam w nim kumpla, a on był zakochany :/ więc nie łudź sie że stworzysz związek z przyjaźni - tzn mam na myśli że prędzej czy później z którejś strony (a może z obu, to by było super) wyjdzie bardziej namietne uczucie. Zawsze tak jest.

chałka - całkiem niezła analiza:) W zasadzie idealnie oddaje osobe ktrej mi potrzeba - akceptujacą, dajaca duzy zakres swobody i nie wymagającą bym ciągle musial udowadniać, ze ja kocham (a juz zwłaszcza w sposob ktory wydaje mi sie irytujący badz dziecinny). Z reszta tak jak pisalem - mi raczej zależy na bardzo glebokiej przyjazni a nie na goracej, namietnej milosci wiec automatycznie nie jestem wzorcowym marzeniem wiekszosci dziewczyn (zebym jeszcze był urodziwszy to cos by moze z tego wyszlo a tak...)

Przyznam, ze ja tez z internetowymi znajomościami mam niezbyt ciekawe wspomnienia tzn. dlugo gadalem z jedna dziewczyna, w koncu sie umówiliśmy, i ani ja sie jej nie spodobalem w realu, ani ona mnie :D Zeby bylo maxymalnie smieszczej w tym samym miejscu umówila sie inna para, i pierwsi na miejscu bylem ja i dziewczyna z drugiej pary, pogadalismy i wydala mi sie o wiele bardziej interesujaca niz ta pozniejsza moja:)))

ale sie posypały propozycje :D widzisz, nie jest tak źle, zobacz ile spokojnych dziewczyn sie znalazło ^^
szyszla, jeśli ci nie zależy na tym psie, to możesz mi oddać, chciałabym mieć pieska ;D

Jestem spokojna, cicha i dość nieśmiała. A na takie dziewczyny nikt nie zwraca uwagi ( tak jak ktoś tu już napisał ). Takie dziewczyny istnieją ale są niezauważalne, więc może dlatego mimo że takiej właśnie szukasz, nie spotkałeś jej bo jej po prostu nie dostrzegłeś.

ja jestem z Lublina ^^ ale raczej nie intersują mnie znajomości z internetu, jakoś nie moge sie przekonać :P
a co do waszej emocjonalnej pustki - potrzebujecie kogoś kto nie będzie sie wam narzucał, pozwoli miec swój świat i zaakceptuje was takimi jacy jesteście. I nie będzie wymagał ciągłego pokazywania uczuć i zapewniania o miłości :)
ale wam psychoanalize walnełam :P
tak wogóle to jestem miła i raczej spokojna, ale to raczej inni mają w zwyczaju mnie ranić, a nie ja ich. I to co pisali inni to racja - na zwykłe dziewczyny nikt nie zwraca uwagi

ojj szkoda ja sie nie załapie :P za daleko, szkoda ;(
jestem pewna że znajdziesz fajną dziewczynę, taką w twoim typie :)
pzdr:)
Julka

Województwo Lubelskie a konkretniej jego glowne miasto - Lublin:)

nie wiem ilu mam nadzieje ze na takiego trafie :D:D
Moge spytac który rejon polski został Tobą obdarzony ? :P

szyszla - ja wlasnie jestem osoba ktora szuka jedynie glebszej przyjazni, a nie filmowej milosci w ktora to z reszta nie za bardzo wierze. Tylko pytanie ilu jest takich pustych uczuciowo jak my?

Kolego życze Ci abyś taką znalazł ale nic na siłe , miłośc sama przyjdzie musisz uwierzyc ze nadejdzie taki dzien w którym bedziesz szczesliwy

Zaczarowana

psa*

wiem ze zycie bez celu jest hm tego nawet się nie da wyrazić ajkie ono jest . Jak na razie czekam na momęt wyprowadzenie sie z domu może wtedy moje życie nabierze barw . Niech ci nie bedzi eżal pas on ma genialne zycie cały dzien przlezy w domu albo na tarasie ma wszystko co chce ostatnio nawet ma ćpanie wiec nie masz czemu go żałowac

to po co zyjesz szyszla? zycie pozbawione jakiekokolwiek celu jest gorsze od tego z okrutnym. lepiej od razu strzelic sobie w leb. no chyba ze nasz 14 lat to poczekaj jeszcze tak z 10 jak wtedy nie bedzies miec sensu w zyciu to mozesz sobie pomoc. a co do psa, to szczerze zal mi go, chociaz nie znosze psów

o popatrz ile skromny i chetnych sie znalazlo nic tylko brac!

uczucia hm może kiedys je miałam gdy byłam dzieckiem , tak chyba miałam bo pamietam że kochałam mojego psa xD no ale teraz jest mi obojętne czy jutro potrąci go samochud :/ eh chyba jestem troche podła ale to nie moja wina . Ze wszystko jest mi obojetne , a najgorsze jets to ze ja niczego nie chce od zycia . A nie chcąc nic od zycia nie posiadam celu by zyc :/ :/

o przepraszam nie nazwalam cie zyciowa sierota, to ogolne stwierdzenie. nie oceniam ludzi, ktorych nie zman. moj wywod ma raczej korzenie z autopsji niz checi oceniania nienajomych.

co do laki: chyaba faktycznie musiales miec ja za kogos innego sokro nie spodziwewales sie takiego zachowania. swoja droga gdyby ktos rzucil do mnie takim tekstem to bym mu sie w twarz zasmiala, bo byl lekko chory i infantylny, ale fakt kiedy bym sie juz uspokoila to pewnie tez byloby mi smutno.

powiem tak: czas leczy rany, mnie przynajmniej nic innego nie pomagalo, a napewno nie zaleczanie sytuacji innym zwiazkiem, szczegolnie na sile i podbnie udanym.

pozdrwiam cie i zycze szczescia

wiolka

istnieją... a ja sie zastanawiam czy istnieją odpowiedniki takich dziewczyn : (

Miłości słonko, miłości szukam... :P

btw: to smutne co piszesz, że: "nie posiadam raczej żadnych uczuc".... :/ myślałem że każdy ma uczucia, no może z wyjątkiem mojej ex.

JA na ogól jestem spokojna i cicha a przynajmniej tak mówią , czasme mi cos w odpieprza ale w pozytywnem znaczeniu tego słowa :) Nie lece na facetów wymienionycch w tytule , tylko.... zawsze jest jakies tylko . Moje tylko polega na ostatnim warunku " które mają w sobie prawdziew uczucie" ja nie posiadam raczej żadnych uczuc , nigdy nikogo nie kochałam i nie wydaje mi sie że zaczne , nie rozgryzam tech waszych całych gwałtownych miłości i uniesień , nie rozumiem tego o czym pisza romanse. Nie czuje tego i wiem że to sie nie zmieni . wiecie ze troche przykro patrzy sie na życie kiedy wiesz że inni mają cos czego ty nigdy nie posiadzesz?
Ja tylko szukam przyjaciela który mnie zaakceptuje taką jaka jestem i nie bedzie wwiele wymmagał tylko tego chce , ale nikt z mojego otoczenia nie pragnie takiej przyjazni ....

A Ty bardziej szukasz milości czy bardziej przyjażni ?

A ja właśnie lubię takie dziewczyny! Może i jestem życiowa sierota jak to nazwałaś... Po prostu chce ładnej, skromnej dziewczyny... Miałem taką niedawno to znów okazało się że nie potrafi naprawdę kochać, zaangażować się w związek.. i w końcu z dnia na dzień zostawiła mnie dla kogoś innego, potraktowała jak śmiecia. Stwierdziła, cytuję: "mam cie gdzieś, pokochałam kogoś innego ale niestety nie moge z nim być". Wiedziałem że w końcu się rozstaniemy, ale czegoś takiego w życiu się po niej nie spodziewałem... Miałem ją za kogoś innego najwidoczniej. Zwyczajnie mi smutno z powodu tego wszystkiego, dlatego tu napisałem......

zgadzam sie z poprzedniczka. kiedy znajdzie sie juz poukladana pannica to tylko zyciowe sieroty zwracaja na nia uwage, abo tacy co chca tylko przeruchac i ida szukac innej bo sie tak od razu nie udaje...zycie

o rany aż się dziwie że takiej szukasz. ja jestem taką dziewczyną i wszyscy mają w dupie takie

Spotkać to jedno, a zakochać się w niej z wzajemnością - tu jest największy problem... :/

spokojnie, szukaj, obserwuj, przyglądaj się dokładnie, a znajdziesz na pewno, Takie dziewczyny istnieją:)

Heh dzięki, podniosłaś mnie trochę na duchu :) tylko problem w tym, żeby spotkać taką dziewczynę w realu, a nie w internecie... :/
No cóż - szukajcie a znajdziecie (podobno)... :(

tak są :) oprócz tego że ma być spokojna i cicha, to raczej opis do mnie pasuje ;) bo ja potrafię być spokojna, chociaż dość rzadko, bo ogólnie to jestem cholerykiem i przez to dość energiczna jestem itp .
mam nadzieję że spotkasz jakąś fajną laskę, bo wiele jest dziewczyn które lubią takich kolesi ( no np ja :) )
pzdr :)