Beznadziejna sytuacja. Ale czy powinieneś mówić o tym, co się stało, temu koledze, to nie jestem pewna. Według pewnej książki, którą niedawno czytałam, takie rzeczy powinno się zachować dla siebie. Zraniłeś kogoś, to teraz żyj z wyrzutami sumienia i nie obarczaj nimi tych, którzy nie zasługują na to, żeby wiedzieć i jednocześnie odciążać Cię w cierpieniu. Wcześniej nie przyszłoby mi coś takiego do głowy, ale to wydaje się mieć sens. Przedstawiam sytuację z punktu widzenia winnego, bo, gdyby mnie ktoś zdradził, pewnie wolałabym wiedzieć. Jakkolwiek byś nie postąpił, wyrzuty pozostaną, a dodatkowo możesz stracić ważne dla Ciebie osoby. Musi minąć trochę czasu.

ennat

Nie jesteś nic nie warty. Wszyscy coś znaczymy. Ale tak, zasługujesz na porządny cios w twarz. Ta dziewczyna powinna być wierna swojemu chłopakowi, i Ty również jako jego kolega, moralny człowiek, i nie powinieneś wykorzystywać tego, że znasz tę dziewczynę lepiej i dłużej. Twój kolega ją kocha, może uważał ją za tę jedyną, a Ty jak i ona zraniliście go. Masz wyrzuty sumienia, to dobrze, zastanów się teraz na kim Ci bardziej zależy, na koledze czy jego, może już byłej, dziewczynie. Czy podoba Ci się ta dziewczyna, chciałbyś z nią spędzać czas, czy jednak nie jesteś pewny swych uczniów, i nie chcesz stracić przyjaźni. I tak, powinieneś jeszcze porozmawiać z tym kolegą. Przeprosić go, choć nic to nie zmieni, ale będzie przynajmniej wiedział, że jest Ci przykro.

jak dla nie należy ci się w garnek.

Chyba nieszczęśliwa w swoim związku. Znam ja dłużej niż on ją i mam z nią lepszy kontakt niż z nim.

To taka łatwa jest