Ty muzynie

Milosc to bujda

Ja bylem u prostytutki z pierwdzym razem

Skoro Ci tylko na tym zależy... -.-

ja mam 27 lat i tylko z dwiema spalem :(

Faktycznie, tragedia... -.-

na takie rzeczy jest czas musisz poczekać na odpowiednią chwile nic na siłe :

dzisiaj pod lotem o 21 pozdrawiam.

poskarż sie mamie, może ci da wieczorem

to raczej niewyżycie seksualne, a nie smutek!

2 słowa: agencja towarzyska

haha nawet twoja mama się musiala kiedys bzyknąć a ty nie :P

to konia sobie zwal jak z takiego blachego powodu masz dola!! albo jestes zbyd brzydki i dlatego zadna nie chce sie z Toba bzykac

ja tam tylko raz i wielkie halo. TYLKO 1 RAZ..
pozdrawiam
ksiądz

weź idź przedszkolaku, nie za wcześnie na takie marzenia
znam cie, wiem gdzie mieszkasz, znam twoją starą i rozmiar twojego pen.......

nie

ludzie czy seks jest dla was najważniejszy??

miłosc to chyba za mocne slowo na docenianie zdania, ale skoro jestes w porzadku i rozumiesz co chcialam przekazac to zapraszam cie na moj watek "szukam przyjaciol,chodzcie pogadac o czymkolwiek :)" Pozdrawiam

doceniam twoje zdanie, kocham cie :*

a co twoim zdaniem znaczy "kocham cie"?

kocham cię :*

ja nikogo nie bronie. uwazam ze autor tematu powinien isc sie leczyc i zmienic zdanie ze dziewczyna to cipa. Bo kazdy jest czlowiekiem i ma dusze a nie samo cialo i traktowanie tego w sposob tak blachy jest poprostu dla ludzi obrazliwe.. ciekawe czy jak kazdy by o nim myslal tylko w sposob ze jest chujem by go uszczesliwilo. Jesli tak to super, bo jestem pierwsza osoba ktora mysli ze on zachowuje sie jak by nim byl. Tyle co moge mu powiedziec to zeby wsadzil sobie tego chuja w łeb bo to wypelni proznie ktora tam panuje. A chclopakow z szacunkiem do dziewczyn przepraszam za ostre slowa ale jak widze takiego balwana to mam ochote na niego napluc i olac go cieplym moczem.. co za patafian

wow,
to mnie naprawde dotknęło, oj ale mnie boli twój cięty komentarz, jestes straszną kretynką jesli bronisz tego downa

sory, ale szmacenie drugiego czlowieka to nie zart.. chyba ze reaguje na niego szmata i wydaje jej sie to zabawne. Niestety coraz czesciej tak sie zartuje i zamiast ludzi laza pozniej cipy i chuje i wszyscy sa tak tepi jak ty

właśnie, i do tego przejmujesz się tym jakbyś wierzyłą temu palantowi na słowo.
przecież głupek napisał to dla żartu a ty sie tym przejmujesz

a ty jesteś największą debilką, bo przecież dziewczyna JEST równoznaczna z cipą xD

ha ha ha.. to ciebie jest zal.. chlopak tu pisze conajmniej tak jak by chcial kupic pol kilo miesa schabowego bo nie probowal.. ale wy teraz to wogole srake macie w glowie.. dla was dziewczyna rownoznaczna jest z cipa i jestescie debilami

i z czego w sie tak smiejecie on ma problem a wy tu takie teksty puszczacie ,że poprostu zal mi was

wsadz se banana w dupe i ci sie humor poprawi :D

jak będziesz dużo ćwiczył to może kiedyś będziesz w stanie samemu sobie zrobić loda

ty sie z dziewczyna nie bzykales ale za to ktos ci dupe rozdziewiczyl ;)

ej no co to ma być!
zastrzegłam sobie prawo autorskie!!!

pierdol się jak to ash mówi :D

No to widac twoja stara cie nie doruchała i co nam do tego GEJU????
wal się

APG

a ile masz lat? ^^ xD

no to można powiedzieć że gusta nasze są podobne ;)
będę zmykał do łóżka. od jutra czeka mnie sporo nauki. napisz jak masz chęć na gg5193205, bo tutaj już nie będę chyba zaglądał.. do usłyszenia :)

hm nie martw się popu i techno nie słucham nigdy :)
reszta zależy od nastroju , bo metal raczej nie podpada gdy mam zabójczo optymistyczny humor :)
tak gatunkami ciężko wymieć , bo w sumie z każdego się cos przewinie :)

oo a jeszcze jaka muzyczka?

co do filmow to w 100% się zgadza , co do muzyki tak hm 50% bo słucham jeszcze innej czasem :)

taaaak? też słuchasz podobnej muzyki, albo oglądasz podobne filmy?

od mojej normy nie odstajesz :D

muzyka: rock, muzyka metalowa (czasem gotyk - lubię taki śpiew operowy), dla wyluzowania klasyczna. w większości to zespoły mniej znane.
z filmów lubię oglądać głównie psychologiczne, dramaty obyczajowe, czasem jakiś kryminał, filmy oparte na faktach oraz stare klasyki z lat 70-80.
wiem, nie mów mi że odstaje od normy ;p

mhm jaka muzyka i jaki film ?

no ok, otóż jestem na politechnice na elektronice i telekomunikacji. wiem, wiem... wrednie brzmi, ale jest spoko. jak dla mnie super sprawa. co prawda cisnął, ale no musi to jakoś wyglądać hehe.. po za studiami tak jak wcześniej wspomniałem kręci mnie muzyka oraz film :)

:) hm uchylisz rąbka tajemnicy o sobie ? co ty tam ciekawego studiujesz ?

ja bynajmniej na razie nie mam takowych ;p

hmm ja bym miała wątpliwości ...

tak wnioskuję po rozmowie z Tobą.

:) skąd wiesz że co do pierwszego nie ma wątpliwości ? :p

ale zobacz. to co napisałaś ma 2 znaczenia. powinna być kochana - czyli chodzi o charakter (słodka, miła etc.) oraz powinna być kochana przez kogoś ;). co do tego pierwszego to nie mam wątpliwości, a na pewno i z drugim znaczeniem też nie jest źle. w końcu masz bliskich ;)

oznacza "ta, która powinna być kochana" tylko cos mi się to nie sprawdza .... :/

to te drugie ładniejsze :)

Agnieszka i Amanda

mogą być oba, albo te które częściej używasz.

a które bo uzywam dwóch ?

jednak nie trudno mnie polubić hehe ;)
nie ma to jak samokrytyka ;p. a co do tego tematu co chcesz zakładać.. to czy warto? szczerze mówiąc nie zakładałem na serio tego tematu, a wyszło jak wyszło.
aha, a mógłbym poznać Twoje imię?

no a nawet od godziny 20.06 :p

ekhehe.. a polubiłaś?

ja tez nie wierze w jedynego ... pisząc jedyna miałam namyśli tą która będzie tylko twoja i niczyja inna no i to co mi właśnie napisałeś :)


Teraz ja mogę założyć nowy wątek , smutno mi bo... faceci których lubię zawsze mieszkają daleko ...

ja nie wierzę w "tą jedyną", bo spójrz.. dajmy na to w Warszawie jest tyle osób że na pewno znalazły by się te które do nas pasują. A ta jedyność wynika tylko z tego czy potrafimy się do siebie wzajemnie dopasować na drodze kompromisów i ustępstw, ale dziękuję za takie życzenia. Ja Tobie również tego życzę :)

Czyli mogę Ci życzyć jedynie abyś znalazł tą jedyną …

mi nie przeszkadza, ale it makes no sense.

Jeśli Ci to przeszkadza….

czyli jednak z przekonywania nici.

Szczęściarz też bym chciała mieszkać nad morzem :)
Ja mieszkam troszkę daleko …hm tak drugi koniec polski ...

Mam na imię Karol i mieszkam aktualnie w Gdańsku gdzie studiuję. Moje rodzinne miasto to Augustów, a tak po za tym to lubię filmy i muzykę ;p

hm i myślisz że to co chciałabym usłyszeć streszczę w jednym pytaniu ?
nie ,nie streszczę ,nie da rady ...
Powiedz chociaż jak masz na imię i gdzie mieszkasz ?

a co chciałabyś usłyszeć? :)

hm no tak :) i nie zamierzasz nic więej powiedziec ?

ale to co najważniejsze już wiesz, że jestem facetem ;p

hm a ja tak duzo o Tobie wiem....
zreszta Tyle co ty o mnie :)

hmm... wiec jak? ;p

no widzisz wszystko w Twoich rękach... :)

fakt, a nawet w większym niż od Ciebie.

w pewnym stopniu od Ciebie

no chyba da się jakoś radę przekonać, ale to już nie tylko ode mnie zależy.

no fakt ta ważniejsza ,ale czy to znaczy że nie dasz rady mnie przekonac ?

ale chyba ta ważniejsza połowa.

no to została Ci jeszcze tylko jedna połowa...... :)

ekhehe tak myślałem, przekonywujące zdanie to dopiero połowa sukcesu.

przekonujace było zdanie ale czy mnie przekonało .......

czyli ma się ten dar przekonywania.

:) hm przekonujące zdanie...

dlaczego nie? im większe ryzyko tym większa satysfakcja w razie sukcesu.

no włsnie ryzyko dość duże ... jestes w stanie podjąć ?

wiesz, ryzyko jest proporcjonalne do tego czego nie wiem, więc dość duże!

virtualne wejzenie virtualna miłość....

moze wirtualnie wejżenie:)

mhm ryzykant .... nic o mnie nie wiesz... duże ryzyko jesteś w stanie podjąc ...

nie, romantyk na pewno nie, ale tak jak napisałem niżej (20:43)

ale mi chodzi o to gdzie tu to wejżenie ?

myślę że lepiej to nazwać ryzykantem!

dlaczego samobojca? Moze romantyk ktory wierzy w milosc od pierwszego... hmm... wejzenia?? (ja to nie on jak coś...)

hmm desperat z Ciebie czy samobójca że tak w " ciemno " miłości szukasz ?

trafiłaś!

pare linijek niżej ...... to co napisałeś o 20.02 ?

więc... co z tym co napisałem parę linijek niżej

hmmm (tak się upewnie czy Tobie chodzi o to samo więc )

więc z czym ...?

więc...

no tak :)

Jeszcze się pytasz. Gdybym do nich nie dążył to nie byłbym tu gdzie jestem teraz.

a zawsze do nich dązysz ?

Tylko uwazaj czy nie za wysokie...:D

oooo yeaah! ja zawsze stawiam sobie wysokie progi!

:) dużo wymagasz
moge powiedziec że już Cie lubie :)
z.w.

pokochaj mnie!

jak mi nie powiesz jak Ci mozna pomóc to nie będe mogła.

a jak byś mogła?

a jak mam Ci niby pomóc ?

bo nie chcesz mi pomóc!

ej i po co sie tak kłóćcie ?

tak, uszkodzili mi mózg, ale wtedy coś poszło nie tak i umarłem. po śmierci przeszczepili mój mózg do twojego łba i teraz mamy skutki, a dlaczego żyje? po prostu, jestem bogiem!

do mnie stary nie przychodzi, ale tobie to chyba nie trafil w tylek tylko w ucho i mozg ci uszkodził

tak mówisz do starego jak przychodzi do ciebie w nocy?

obawiam sie że nie masz czym - z tą swoją kukułką to do przedszkola

to może zapcham ci czymś tego dzioba jak jesteś taka wyszczekana!

ulżyj sobie, jak to brzmi to oklepane przysłowie? - "Po burzy zawsze nastaje słońce" - coś w tym jest, więc dasz radę, pozdr:)

Hehe... nie wiem może i tak, ale lipa jest ogólnie więc jak sobie popłaczę to nic się nie stanie xD I tak mnie nikt nie zna więc mogę sobie napisać że nikt mnie nie kocha itepe ;P

jakie dziecinne? To normalne że czasami człowiek wylewa z siebie żale:)

Cholera nie wiem po co się żale na tej stronie, to dziecinne...już się nie "odzywam" ;/

ja np wierze w Ciebie i z twoich wypowiedzi wnioskuję że masz dobrze poukladane w głowie, trzymam za Ciebie kciuki, pa

PS. To że mam ambicje nie oznacza że jestem jakimś kujonem który nie wychyla nosa zza książki, wręcz przeciwnie jestem duszą towarzystwa (tak mówią- ) a to że nie mam szczęścia w miłości to chyba tylko kwestia moich wyimaginowanych "ideałów kobiety" która jest ładna, nie jest pusta i się nie kurwi.Tyle w tym temacie.

Akurat ja chcę studiować medycynę, więc nie chodziło mi o "studia" na których tylko i wyłącznie mam się bawić... więc nie sugeruj mi ze mnie wywalą bo mnie nie znasz.

hehhehhehhe, weź bo walne, akurat jeśli o wykształcenie to mam się czym poszczycić, ale tu nie o tym mowa.
Uważam że jeśli komuś zależy na studiowaniu to zda

zakład? ty chyba na studiach nigdy nie byłeś/aś, no chyba że mówisz o 'studiach'. wtedy to nie ma o czym gadać.

tak łatwo sie nie wylatuje ze studiow

o ile prędzej nie zostaniesz wyrzucony...

Mam nadzieję że gdy pójdę na studia to spotkam tą jedyną ;)

Ja mam tak samo czekam i czekam i nic...
Panie bez nazwy masz racje brak wartości , brak uczyć , wszyscy traktuja sie przedmiotowo .... :(
I to mnie bardzo smuci

W sumie 19 lat to nie jest jakoś strasznie dużo, chciałbym spotkać "tą jedyną" i najlepiej żeby ona była dziewicą ;)) Ale jak widzę co się dzieje wokół mnie (brak jakichkolwiek wartości) to szczerze w to wątpię... ;/

No masz lipe stary ja mam 19 lat, ostatnio dowiedziałem się od koleżanek że sprawiam wrażenie lovelasa (hahaha) kolesia który może mieć każdą, a tu lipa jestem sam, dołuję się i też nie bzykałem a kumple się ze mnie śmieją, hehe życie....

marzeń nie masz ?
Dobra nie drąże tematu ....
Ale nie jestes w tym sam ja tez nikogo nie mam i z żadną dziewczyna sie nie bzykałam :P

właśnie mówię że żadnej nie ma ;p

nie pytałam czy teraz tylko czy w twoim marzeniu co chwile inna ?

szczerze mówiąc nie ma żadnej

Rozgryzłam ? hmm dobrze że Cie nie pogryzłam :) A w tym twoim marzeniu to co noc pewnie inna laseczka jest :P ?

no tak właściwie to ja bym chciał zostać szczęśliwym singlem, z super wykształceniem, super pracą, super autem, super domem ;d aaaaahhhrrrr...
i powiem ci ze rozgryzłaś mnie, a mało komu to sie udaje ;p

Kiedyś zrozumiesz że nie warto mówić że się nie obudzi :)
Ja nie miałam w ogóle snów :/
Nie sprawiasz takiego wrażenia raczej wyglądasz na zrezygnowanego życiem ,nie chcesz się z nikim wiązać ,a chcesz spróbować pewnych rzeczy ....norma
Głowa do góry słonko :)
Mam nadzieje że znajdziesz jakąś piękna lejdis :*

nie miałem miłych, bo dziś mam koło z probabilistyki ;p a co mam kiedyś zrozumieć? wiesz, no może sprawiam takie wrażenie, ale pierdolnięty to ja raczej nie jestem

nie obudze :) i myślisz że to takie dobre rozwiązanie ? Nie kiedyś zrozumiesz , mam nadzieje że przynajmniej sny będziesz mial miłe :)

albo będę szczęśliwym singlem.. cóż nie każdy musi zakładać rodzinę. Co do obojętności to trochę źle zrozumiałaś. Obojętne czy kiedyś coś z kimś będzie.. ale z resztą co ja będę się żalił, płakał, smucił, dołował etc... idę spać, może się nie obudzę. Dobranoc

Czas a co potem ? Nagle pokochasz jakąś czy ślub z rozsądku ?
A co do tematu to trochę smutne że Ci obojętne z kim
...

ej no tak, przyjaciel z bonusem. ja też chciałbym mieć takie przyjaciółki :).
co do rodziny... jeszcze czas ;p

No widzisz ty musiałeś to poznać ja to wiem wcześniej :)
Dlatego napisałam- przyjaźń- miałam na myśli seks między przyjaciółmi .
No tak wszystko piękni bo jest teraz i jest dziś ale kiedyś przyjdzie czas na rodzinę i co wtedy ?

a no widzisz.. mogę tylko na swoim przykładzie powiedzieć że jak zostawiła mnie moja ostatnia dziewczyna to powiedziałem, koniec z tym. może stałem sie teraz trochę bardziej zamknięty w sobie, ale mam dużo czasu na swoje zajęcia, pasje, realizacje planów. miłość? a co to takiego? czysta chemia. pociąg do osobnika płci przeciwnej. Obudźmy się w końcu, przecież człowiek jest zwierzęciem, a wielkie miłości są tylko w filmach.. z tym bzykaniem to tylko tak napisałem, jest mi to całkowicie obojętne czy kiedyś coś i z kimś... pozdrówki

Zakocha :) hm a co to słowo znaczy ? wytłumacz mi bo nigdy tego nie czułam

wiesz.... przyjaźnie sie źle kończą......... może boli nawet bardziej jesli sie przypadkiem zakocha jedno

Przez takich jak ty – nie chciałam Cie tym urazić miałam na myśli że wszystko tak bez miłości …
Humorku lepszego mieć nie będę na to nie licz .
A tak pozatym to tez jakoś w miłośc nie wierze wole przyjaźni .

ja też znam przyczynę, twój ojciec wsadzał ci w noc szlifierke kątową topexa z przeceny XD
a po cóż mi dziewczyna? nie mam na to czasu i nerwów, bo z doświadczenia wiem że kapitał włożony nigdy sie nie zwraca. chyba że jeszcze nie trafiłem na taką. heh. zawsze jest wymyślanie, romantyczne spacery, komedie, sredie.. to nie dla mnie. dobrze że chociaż mój pan, szatan jest przy mnie i przeklina mnie całymi dniami. ave!

dziwny z ciebie człowiek (autorze): tak Ci zależy na bzykaniu, a nie chcesz sie kochać z kimś kto nic do Ciebie nie będzie czuł. Może zamiast opowiadać takie farmazony po prostu poszukasz sobie jakiejś miłej dziewczyny, takiej do której coś będziesz czuł i ona do Ciebie

Chyba znam przyczynę twych niepowodzeń mianowicie jesteś prawdopodobnie zaginionym bratem Maćka z sam wiesz z kąt
PS zainwestuj w lalkę i pompkę chyba ze jest gratis:) lol

przez takich jak ja? a co ja złego komu zrobiłem? jestem pilnym studentem elektroniki, no może z tym pilnym to przesada, ale ja nawet muchy bym nie skrzywdził, no chyba że bym ją od razu.. plask ;D
No wiesz, właściwie to chyba miło nie będzie, więc może z tym poczekamy jak będziesz happy, bo teraz chyba dołek ogarnął Twoją osobę.

Chcesz się bzyknąć ? i może przez takich jak ty nic nie czuje …..Ale nie jestem na Ciebie zła , w sumie to mogła bym Ci chyba pomóc bo mi już wszystko obojętne nic mnie nie cieszy i nic nie daje satysfakcji .
Tylko czy będzie dla Ciebie miłe bzykać mnie i widzieć że nie odczuwam zupełnie nic ?

to co? nikt mi nie pomoże?

a no i za free nie będzie.. usługa za usługę of course ;D

miłość... heh... kolejny po bogu durny wymysł ludzi... człowiek to zwierze i nic tego nie zmieni. żadne kazania klech.

strzepać sobie mogę, ale co to da jak nadal bzyknąć się chce... Wy chyba nie czujecie magii tych świat ;D

Sex to dodatek do miłości.. Nie ma miłości nie ma sexu.. (Przynajmniej za free ;ppp)

a czy on mówi, że to problem? mu jest smutno po prostu!;p (no, czyli problem w sumiexd)

zwalać konia to sobie może, tak jak i ja dziesięć razy w tyg. się masturbować kurde a i tak się chce bzykać;p

(właściwie to to jest dla mnie straszliwie przedziwne, że ludzie reagują na niewyżytego faceta słowem "beznadziejny" :OOO ;p)

to zwal sobie konia!he he;)

o widze ze juz są chętni xD

Jestes beznadziejny.... Taki problem to nie problem. Pizdeczka z Ciebie jest!!

Ja się z Tobą bzyknę, bo też mam ochotę;d

20 i wali mnie to co piszecie xD
człowiek jest zwierzeciem troche bardziej ucywilizowanym, ale wyszumieć sie przeca musi ;D

a ile masz lat, że tak to Cię męczy?

Smutno mi ze sa tacy faceci jak ty i patrzą na kobiety jak na mięso ;/

to idz to burdelu a nie dupe zawracasz na smutnomi... przeciez tu chetnych nie znajdziesz...

dobra, ale po co te wzwody i wywody.. ja po prostu chciałbym się bzyknąć xD

Nie jedynym. Defliny tez robia to dla przyjemnosci. Zwirzaczki nie myśla o tym, ze sie bzykaja bo chca sie rozmonozyc, one to robia bo kieruje nimi instynk wywolany przez hormony. Zgadnij czym rozni sie ten mechanizm od ludzkiego? Niczym... Przy czym czlowiek (aczkolwiek z tego co czesto widze np. przy gwałtach - nie kazdy) potrafi nad tymi hormonami zapanowac rozumem i narzucac sobie nadrzedniejsze cele niz sex.

Wiec nie glos, ze to tylko forma rozrywki i to nas rozni od zwierzakow bo one sie mnoża. Sproboj żreć brom przez rok (calkowicie redukuje popęd, karmili tym zolnierzy w LWP podczas slozby zeby nie mialy zwirzatka ochoty na wiadomo co) i tez nie bedziesz mial zadnej checi na sex - a skoro mozna to regulowac hormonami i chemia to znaczy ze niczym sie od zwierzakow nie roznimy bo u nich tez mozna.

z tego co wiem to ludzie sa jedynym gatunkiem ktory robi to dla przyjemnosci :D reszta to tylko dla prokreacji :P wiec jakie zezwierzecienie ??:P

tak, sex to podstawa życia dlatego przeżywam ;D

powiem Ci ze szczesciaz z Ciebie jezeli takie masz tylko problemy... ja mam 19stke na karku i tez nie mialem okazji i jakos nie przezywam... co w tym takiego złego? Ludzie czy naperawde dla was sex to podstawowy aspekt i cel zycia? Ludzie sie zezwierzecili...

to cienko.

idiota

ok. 20 xD buuu...

to jest Twój powód? śmieszne

i to jest powod do smutku...to chyba dobrze ze czekasz na ta odpowiednia a nie ..prawda??

A ile masz lat?